Aleja w Gieble? Na razie jest śmietnik
Stanisław Szlachta z Giebła jest rozczarowany tym, jak wygląda obecnie teren pomiędzy byłym budynkiem należącym do Klubu Sportowego w Gieble a boiskiem piłkarskim. Kiedyś tą alejką regularnie przechodzili piłkarze, a teraz - zdaniem mieszkańca tej miejscowości - ten teren znajdujący się tuż za dworkiem powinien być wizytówką Giebła.
O ile obszar przed budynkiem wygląda bardzo przyzwoicie, to już im dalej, tym gorzej. Już obiekt, z którego kiedyś korzystali piłkarze KS-u Giebło, nie prezentuje się zachęcająco, ponieważ powybijano w nim szyby. Idąc dalej, wchodzimy w zapomnianą alejkę.
- Ten teren powinien być zadbany. Gmina powinna dać dobry przykład, a daje przykład bałaganu. Wygląda to teraz tak, jakby nie było żadnego właściciela. Jest wiele butelek i śmieci. Stoi też fotel. Jak to wygląda? - denerwuje się Stanisław Szlachta - Moim zdaniem gmina powinna powycinać te chaszcze i wykosić tam trawę. Po prostu uporządkować ten teren. To byłby dla społeczeństwa dobry wzór na to, jak powinno dbać się o porządek. Z roku na rok ten park wygląda natomiast coraz gorzej. Zrobiłem zdjęcia i wysłałem je do Waszej redakcji, byście zobaczyli jak to wygląda. Niesamowite chaszcze - podkreśla Stanisław Szlachta, który jest byłym sekretarzem miasta i gminy Ogrodzieniec. Działał także w Radzie Sołeckiej w Gieble.
Na początku tego roku interweniował w Urzędzie Miasta i Gminy w Ogrodzieńcu, gdzie poruszył także inny problem.
- Uwzględniając sytuację ochrony środowiska i utrzymania porządku w sołectwie Giebło, przedkładam następujący problem, który wymaga wyjaśnienia i rozwiązania. Na terenie przyległym do boiska piłkarskiego KS-u Giebło przy ulicy Edukacyjnej zgromadzono duże ilości odpadów masy asfaltowej - zwrócił się do burmistrza Ogrodzieńca, Andrzeja Mikulskiego.
W piśmie zaznaczył, że przed pojawieniem się tych odpadów, teren był koszony przez mieszkańców w czynie społecznym. Tymczasem obecnie rosną tam chwasty, które sięgają nawet 2 metrów wysokości.
Burmistrz Ogrodzieńca Andrzej Mikulski przekazał nam, że teren za boiskiem kilkanaście lat temu został użyczony KS-owi Giebło, a masa betonowa pojawiła się tam nie przez przypadek. Chodzi o to, że boisko jest nieco pochylone i materiał został tam przetransportowany, by wyrównać nawierzchnię.
Jeśli chodzi natomiast o teren za dworkiem, to w najbliższym czasie zostanie on uporządkowany.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?