Bezdomni w windzie przy dworcu PKP w Zawierciu

Bezdomni w windzie przy dworcu PKP w Zawierciu

Ile razy bezdomny musi przespać się w windzie przy dworcu PKP, by ktoś w końcu zajął się tą sprawą? Być może do trzech razy sztuka...

Kiedy jeszcze w tym miesiącu pisaliśmy o tym, że winda, z której mogą korzystać tylko osoby niepełnosprawne lub matki z dziećmi w wózkach, jest zajmowana przez śpiącego bezdomnego, przedstawiciel PKP PLK zapewniał nas, że spółka zrobi wszystko, by do takiej sytuacji już nie dopuścić.

- Zarejestrowany 26 czerwca tego roku przypadek wykorzystania windy w sposób udokumentowany na zdjęciu, jest pierwszym tego typu zdarzeniem odnotowanym przez posterunek Straży Ochrony Kolei w Zawierciu. Mając na uwadze wyeliminowanie w przyszłości podobnych negatywnych zjawisk, komendant regionu Straży Ochrony Kolei w Częstochowie zobowiązał funkcjonariuszy służby dyżurnej posterunku SOK w Zawierciu do obserwacji również tych miejsc, gdzie wcześniej nie dochodziło do podobnych sytuacji i naruszania obowiązującego prawa - taką odpowiedź ze strony PKP PLK otrzymaliśmy po czerwcowej drzemce bezdomnego.

Nie minął nawet miesiąc, a już mamy powtórkę.

Zostało kilkanaście minut do godziny 6, a nasza Czytelniczka korzystała z podziemnego przejścia. W windzie po raz drugi spał bezdomny, a mieszkanka Zawiercia ponownie uwieczniła to na zdjęciach. Po raz kolejny poprosiliśmy o stanowisko przedstawiciela PKP PLK...

- Mając na uwadze wyeliminowanie w przyszłości podobnych negatywnych zjawisk oraz uniemożliwienie wykorzystywania wind w przejściu podziemnym stacji Zawiercie w sposób niezgodny z przeznaczeniem, Polskie Linie Kolejowe - Straż Ochrony Kolei, wdrożyły do realizacji dodatkowe polecenie dla funkcjonariuszy SOK, dotyczące przeprowadzania kontroli wind szczególnie w godzinach nocnych i porannych - poinformował Jacek Karniewski z biura prasowego PKP PLK. - Biorąc pod uwagę stopień zagrożenia przestępczością na terenie działania jednostki SOK, funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei kierowani są przede wszystkim w miejsca, gdzie działania osób i grup przestępczych stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. W związku z powyższym kontrole te będą przeprowadzane, uwzględniając posiadane siły i środki SOK - dodaje Jacek Karniewski.

Jeśli zatem siły i środki na to nie pozwolą, to bezdomni śmiało mogą spać w windzie. W końcu na coś się przyda...

Bezdomni w windzie przy dworcu PKP w Zawierciu: Komentarze Internautów