Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bunt pielęgniarek w Zawierciu: Ta decyzja wywołała burzę

DRAPA
Bunt pielęgniarek w Zawierciu: Ta decyzja wywołała burzę.
Bunt pielęgniarek w Zawierciu: Ta decyzja wywołała burzę.
Bunt pielęgniarek w Zawierciu: Zwiększenie zakresu obowiązków niektórych pielęgniarek w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu wywołało prawdziwą burzę. Czytaj więcej na ten temat.

Bunt pielęgniarek w Zawierciu: Ta decyzja wywołała burzę

Dyrektorka Małgorzata Guzik w ramach kolejnych działań restrukturyzacyjnych związanych z szukaniem oszczędności w zawierciańskiej lecznicy zdecydowała, że pielęgniarki, które pracują na bloku operacyjnym w momencie, gdy nie ma zabiegów operacyjnych, będą pracowały na innych oddziałach.

Te informacje wywołały prawdziwą burzę w zawierciańskim szpitalu, a 22 pielęgniarki, których to dotyczy, poprosiły o pomoc związki zawodowe.

- W związku z tym zaproponowano pielęgniarkom anestezjologicznym i instrumentariuszkom, by pracowały w tym - nazwijmy to - wolnym czasie. Tym samym pielęgniarki zatrudnione w chirurgii urazowej mają pracować na oddziale wewnętrznym, a te, które są zatrudnione w części, gdzie wykonuje się zabiegi chirurgii ogólnej, mają przechodzić na chirurgię ogólną - podkreśla Małgorzata Grabowska, przewodnicząca „Solidarności” w zawierciańskim szpitalu. - Dyrekcja nie konsultowała z nikim tych zmian. W związku z tym, że pani dyrektor stwierdziła, że nie widzi problemu, to musimy coś z tym zrobić, ponieważ według naszej wiedzy jest to niezgodne z przepisami - dodaje Małgorzata Grabowska.

Z prośbą o interwencję zwrócono się do Starostwa Powiatowego w Zawierciu, a więc organu prowadzącego szpitala. Przedstawicielki „Solidarności” nie wykluczają również innych kroków w tej sprawie.

Co na to dyrektorka lecznicy, Małgorzata Guzik?
- Nie złamaliśmy żadnych przepisów, a ta decyzja nie musiała być konsultowana ze związkami, ponieważ nie wypowiadamy żadnych umów o pracę - tłumaczy Małgorzata Guzik. - Jeżeli chodzi o zagrożenie epidemiologiczne, to takiego nie ma, ponieważ pielęgniarki doskonale znają procedurę przejścia z oddziału na blok operacyjny. Te zmiany, o których mówimy, dotyczą pielęgniarek, które pracują w soboty i niedziele. Rozumiem, że każdy wolałby sobie posiedzieć, ale nie mogę pozwolić na to, by trzy pielęgniarki nic nie robiły w czasie, gdy nie ma żadnych operacji. Cały czas realizujemy plan restrukturyzacji, a ja muszę zarządzać pracą personelu - dodaje Małgorzata Guzik.

Bunt pielęgniarek w Zawierciu? Zobacz inne informacje

Więcej w piątkowym tygodniku Zawiercie Nasze Miasto (dodatek do Dziennika Zachodniego).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto