Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cyfrowy Polsat mnie wyrolował na walce Adamka!

Czytelniczka
Od 2007 roku jestem klientką Cyfrowego Polsatu. 8 września 2011 roku wysłałam SMS, który miał mi umożliwić oglądanie walki bokserskiej Adamek-Kliczko. Tego samego dnia otrzymałam zwrotny SMS potwierdzający nadanie dostępu do walki i informację o po-mniejszeniu środków o 40 zł.

W sobotę, 10 września, o godzinie 21 na moim ekranie pojawiła się informacja, że tego kanału nie ma w moim abonamencie. Wybrałam numer obsługi klienta i dzwoniłam. Połączenie uzyskałam po około 30 minutach.

Przedstawiłam sprawę i obiecano mi, że po 10 minutach pojawi mi się obraz. Dodam jeszcze, że próbę połączenia podejmowali mój mąż i ojciec, a Cyfrowy Polsat w reklamie walki informował, że ponosi odpowiedzialność za prawidłowy sygnał.

Przez następne 15 minut siedziałam przed czarnym ekranem i nic się nie pojawiło, więc ponownie zaczęłam wydzwaniać do Polsatu. Kilka razy udało mi się połączyć i kazano mi czekać na połączenie z konsultantem około 15-20 minut. Ja wisiałam na linii, a oni się rozłączali.
Dochodziła godzina 23, gdy łaskawie konsultant podjął rozmowę (kazał mi robić to samo co jego poprzednik). Ale znów był tylko czarny ekran. Walki nie oglądałam, mimo że gwarantował mi to Cyfrowy Polsat.

Cała moja historia kończy się tym, że Cyfrowy Polsat pobrał z mojego opłaconego abonamentu 40 zł, a teraz grożą mi zablokowaniem karty, jeżeli nie zapłacę abonamentu.

Oczywiście, dzwoniłam do nich, sprawdzali i stwierdzili, że rzeczywiście nie oglądałam walki, bo sygnał do mojej karty był zablokowany, ale mimo to ja mam zapłacić. To oni powinni mnie przeprosić i się wytłumaczyć, bo wina jest po ich stronie. Droga redakcjo proszę o opublikowanie mojego listu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto