Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czar jurajskich pejzaży

Stanisław Bartosik
Wyżyna Krakowsko - Częstochowska popularnie, choć nie całkiem poprawnie nazywana Jurą jest jednym z najpiękniejszych zakątków kraju.

Składa się na niego ponad 2600 km kwadratowych urozmaiconego pod względem geograficznym obszaru ciągnącego się niezbyt szerokim, kilkudziesięciokilometrowym pasem pomiędzy Krakowem a Częstochową. Charakterystyczny pejzaż przetykany wapiennymi skałami, porozcinany wąwozami i dolinami, nieczynne wulkany, pustynie, lasy, setki jaskiń i schronisk skalnych, malownicze ruiny zamków, obiekty sakralne od lat przyciągają ludzi żądnych przygody i ciekawych nieznanych miejsc.

Poznawanie ułatwiają setki kilometrów pieszych i rowerowych szlaków turystycznych, z których dwa są najpopularniejsze - szlak Orlich Gniazd i szlak Warowni Jurajskich. Turystę wspomagają liczne wydawnictwa, przewodniki, materiały promocyjne Związku Gmin Jurajskich i dokładne mapy.

Człowiek już od czasów przedhistorycznych doceniał walory obronne tego krajobrazu - co potwierdzają znaleziska w jaskiniach m. in. okolic Ojcowa, Doliny Wodącej koło Smolenia, Okiennika Dużego koło Skarżyc. Są tu także obronne grodziska z okresu tworzącej się polskiej państwowości. W XIV wieku Kazimierz Wielki na straży granicy odnowionego po rozdrobnieniu dzielnicowym państwa Piastów zbudował system zamków i warowni, który na stulecia uczynił zachodnią część Jury granicą państwa polskiego. Na losach tych ziem odcisnęły piętno okresy zawirowań końca XIV wieku związane ze śmiercią Ludwika Węgierskiego i wstąpieniem na tron Władysława Jagiełły.

W XVI wieku z kolei czasy zmagań zbrojnych przynosi podwójna elekcja i wynikające z niej walki Maksymiliana Habsburga o tron polski. Wiek siedemnasty wzbogaca teren o fortyfikacje bastionowe otaczające Częstochowę, Pilicę i Wancerzów, ale to nie wystarcza by uchronić te ziemie przed powszechną ruiną gospodarki i przestarzałego systemu obronnego spowodowanego przez potop szwedzki w latach 1655-1660.

Pod koniec XVIII wieku, po upadku polskiej państwowości, obszar Jury podzieliły między siebie Rosja i Austria, co nie tylko nie przyniosło impulsu rozwojowego lecz utrwaliło zacofanie gospodarcze. W połowie XIX wieku zaczęła powstawać Twierdza Kraków, której liczne forty wokół miasta można oglądać do dziś. Czasy pierwszej i drugiej wojny również odciskają swoje piętno na tej ziemi. Znaczą je nie tylko cmentarze wojenne ale także ślady umocnień i okopów na całym obszarze Wyżyny.

Wojny, trudności komunikacyjne, deficyt wody przez wieki hamowały poważniejszy rozwój tych terenów. Powstało wprawdzie kilkanaście miasteczek, głównie na obrzeżach Jury, które nigdy trwale nie przekształciły się w wielkie ośrodki miejskie. Również wielka industrializacja ominęła tę krainę.

Paradoksalnie niezbyt burzliwy rozwój jest dziś atutem Wyżyny. Część terenu ze względu na swe walory objęta została ochroną - utworzony został Ojcowski Park Narodowy, liczne rezerwaty przyrody oraz kilka Parków Krajobrazowych chroniących także krajobraz kulturowy.

Tereny te z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów. Poprawia się baza noclegowa i gastronomiczna, organizowane są liczne imprezy masowie. W gminie Janów jest to np. Jurajskie Lato Filmowe, Święto Pstrąga, Święto Drwala a na zamku w Ogrodzieńcu turnieje rycerskie. Coraz ważniejsze staje się więc pogodzenie zainteresowania Jurą z ochroną jej najważniejszych walorów.


Ziemia pełna tajemnic
Rozmowa z Adamem Markowskim,
przewodniczącym Związku Gmin Jurajskich

DZIENNIK ZACHODNI: Czym wyróżnia się Jura pośród innych atrakcyjnych regionów turystycznych Polski?

ADAM MARKOWSKI: To miejsce o niezwykle urozmaiconym krajobrazie, bogate w zabytki o wybitnej często wartości artystycznej. Wyżyna Krakowsko - Częstochowska to kraina skał i starych zamków, potocznie nazywana Jurą. Na piękno tej ziemi składa się jej malowniczy krajobraz, osobliwości fauny i flory, zabytki architektury obronnej oraz bogata i ciekawa przeszłość historyczna, urozmaicona podaniami, legendami i baśniami tworzonymi przez miejscową ludność.

DZ: Co jest szczególną atrakcją tej krainy?

AM: Obszar Jury rozciąga się od Krakowa do Częstochowy. Miasta te mają szczególną rolę w historii Polski i narodu polskiego. Kraków to dawna siedziba królów Polskich i dzisiejsze centrum kulturalne naszego kraju, natomiast Częstochowa, za sprawą klasztoru na Jasnej Górze, od wieków jest duchową stolicą Polski. Szczególną atrakcją turystyczną Jury są zamki warowne tzw. "Orle Gniazda" zbudowane z kamienia wapiennego na szczytach wzgórz.

Patrząc z dala na budowle zdaje się, że tworzą one całość ze skałami, na których oraz wśród których się one znajdują Trudno doprawdy się zorientować, co jest dziełem natury, a co dziełem rąk ludzkich i ich inwencji.

Prawie każdy zamek posiada swoje legendy i baśnie, tak chętnie opowiadane przez przewodników i miejscową ludność. Warto więc zobaczyć jurajskie zamki i przywołać ducha świetności dawnych czasów.

DZ: Jura to nie tylko skały.

AM: Ciekawym i nieodłącznym elementem jurajskiego krajobrazu są jaskinie. Jest ich tutaj około tysiąca, a więc ponad połowa znanych w Polsce. Możemy podziwiać w nich przepiękne formy naciekowe ukształtowane na przestrzeni setek lat. Największe skupiska jaskiń znajdują się w okolicach Ojcowa, Olsztyna (Sokole Góry), Podlesic oraz dolin Wiercicy i Wodącej. Najdłuższy ciąg korytarzy posiadają Jaskinia Wierzchowska Górna koło Ojcowa (około 700 m) i Nietoperzowa w Łazach (376 m). Najgłębszymi jaskiniami Wyżyny są: Studnisko w Sokolich Górach (75,5 m) i Januszkowa Szczelina koło Rabsztyna (57 m).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto