Czy pszczoły wyginą?
Mówi się, że życie jednej pszczoły to jedna łyżeczka miodu. Bez pszczół nasz eko system nie mógłby funkcjonować tak dobrze, zawdzięczamy im bardzo wiele, choć większość z nas kojarzy je głównie ze słodkim miodem.
Królowa pszczół w trakcie czerwi składa dziennie około dwóch tysięcy jaj czyli mniej więcej tyle ile sama waży. W tym okresie musi być bardzo dobrze odżywiana przez swoje robotnice. Zadaniem królowej jest składanie jaj, inne pszczoły w ulu nie są wstanie złożyć jajeczek. Podczas targów pszczelich w sercu Zagłębia w Expo Silesia, o pszczołach można było dowiedzieć się dosłownie wszystkiego, a także zobaczyć jak wygląda pszczoła pod mikroskopem.
- Królowa odnosząc się do bajki o pszczółce Mai to właśnie taka Maja, ale był jeszcze Gucio czyli truteń, którego zdanie jest proste musi przekazać materiał genetyczny królowej, później są wyganiane z ula i umierają. Gdy królowa matka czerwi, trutnie wpuszczane są do każdego ula, do każdego do którego chcą wejść - mówi Sławomir Forestek, Nadleśnictwo Katowice, specjalista do spraw administracji i edukacji przyrodniczo leśnej.
- Natomiast pszczoła robotnica żeby wejść, musi przekupić strażniczki, które zwykle znajdują się na wylocie ula. Natomiast truteń, podobnie jak w bajce w ulu też nic nie robi. Trutnie podjadają to co zniosą pszczoły robotnice.W ulu można zauważyć dwóch, trzech trutni siedzących przy dziurce i zjadające to co przyniosą pszczoły - dodaje Forestek.
Jeden ul to jeden organizm, sama królowa bez swoich robotnic nie jest w stanie funkcjonować, podobnie jak pszczoły robotnice. To bardzo ciekawy organizm, który rodzi się przez podział. Ule często się dzielą, młoda królowa może zabrać część pszczół i założyć nowy ul, stary pozostawiając innej królowej.
Tyle i dużo więcej możemy dowiedzieć się o pszczołach podczas targów w Expo Silesia, które jeszcze jutro można odwiedzić od godziny 9. Oprócz wykładów na stoiskach można zapoznać się z najnowszym sprzętem dla pszczelarzy, a także kupić tradycyjny miód oraz miód pitny. Do Sosnowca bowiem przyjechali wystawcy z całego województwa.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?