Dożynki w gminie Łazy już za nami. Zobaczcie jak było

Po przywitaniu zaproszonych gości oraz przede wszystkim rolników przez prowadzącego uroczystość dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Łazach Grzegorza Piłkę starostowie dożynek Halina Stajno i Józef Matuszczyk przekazali chleb, który jak nakazuje tradycja został upieczony z tegorocznych zbiorów, na ręce burmistrza Łaz Macieja Kaczyńskiego.
Po przekazaniu bochenka reprezentacje sołectw gminy Łazy przekazały okazałe wieńce dożynkowe, a niespodzianką dla widzów i gości był fakt, że do sołectw dołączyły również dzieci ze szkoły w Grabowej, które zrobiły własny, mniejszy ale równie piękny wieniec. Był też męski punkt widzenia wieńców dożynkowych grupy z Wysokiej czy wieniec stworzony przez Klub Seniora "Semafor" z Łaz.

Dożynki w gminie Łazy miały też swoja część artystyczną.
Rozpoczęła się od występu dzieci z oddziału przedszkolnego i szkoły podstawowej w Grabowej.
Jak mówi Wiktoria Pyrdał: - Uczestniczę w dożynkach bo to lubię. Podoba mi się sztuka ludowa, sama będę spiewać piosenkę "W moim ogródeczku" a od jakiegoś czasu włączam się w pracę KGW, pomagałam przy robieniu wieńca - podkreśla. Jak potwierdza jej babcia Jadwiga Uzarska: – Choć pracy na roli i w domu zawsze jest dużo, a przygotowanie dożynek też jest pracochłonne, zawsze da się to ze sobą pogodzić. Ważne jest też przekazywanie tradycji, moja wnuczka chętnie dołączyła do naszego koła, pięknie śpiewa. Znaczące jest dla nas to, że w prace nad dożynkami włączają się wszyscy: KGW, uczniowie ze szkoły, rolnicy i sąsiedzi, to nas jednoczy -mówi.
Po występach dzieci z Grabowej na scenie wystąpiła Orkiestra Instrumentalna z Miejskiego Ośrodka Kultury w Łazach a nastepnie prezentowały się panie z Kół Gospodyń Wiejskich.
Na terenie placu szkolnego goście mogli oprócz podziwiania występów skosztować prawdziwego, swojskiego mleka, regionalnych potraw jak np pieczonki, a najmłodsi goście spędzali czas na dmuchnych zamkach czy trampolinie wykorzystując wyjątkowo piękną pogodę i radosną atmosferę.