Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Quady spłoszyły kozy, które oczyszczały malownicze stoki z zarastających ich samosiejek

ZM
Monika Ziółkowska-Wnuk
W rezerwacie przyrody na Górze Zborów trwają poszukiwania czterech kóz, które spłoszyły szarżujące po tym terenie quady i motocykle. 10 kóz odłączyło się od stada w ubiegły czwartek. Dziś do ich poszukiwań włączono pasterskie psy.

- Kozy i owce przywieźliśmy specjalnie na pokaz. Chcieliśmy zaprezentować ludziom jak wygląda ich wypas na terenie rezerwatu przyrody - mówi Bożena Pasierb, sołtyska Podlesic. - Niestety mimo zakazu na terenie rezerwatu pojawiły się quady i motocykle, które spłoszyły zwierzęta. Od kilku dni próbujemy je znaleźć – dodaje.
Poszukiwania szybko przyniosły rezultat i pięć kóz wróciło już do właściciela. Dziś, kilka minut po godz. 8 rano na jednej ze skalnych półek pojawiły się kolejne uciekinierki. Ich sprowadzenie na dół wymagało jednak pomocy psy rasy border collie, które ściągnięto z Żarnowca.
- Psy pomagają nam zlokalizować zagubione kozy i je naganiają. Sam człowiek nie do końca może sobie z tym poradzić, gdyż akcja na tak dużym, skalistym terenie jest bardzo trudna - tłumaczy Marcin Kutera, przyrodnik i entomolog.
Po rezerwacie wciąż biegają jeszcze dwie młode, czarne kozy. Koordynatorzy akcji mają nadzieję, że już niebawem się odnajdą.
- Koza ma to do siebie, że potrafi sobie poradzić w trudnych warunkach. Jednak liczymy, że psy szybko je znajdą – dodaje sołtyska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto