Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaworzno: Mieszkańcy Jaworzna nie chcą likwidacji parku

Anna Zielonka,
Jaworznianie z Borów nie pozwolą na likwidację parku
Jaworznianie z Borów nie pozwolą na likwidację parku Anna Zielonka
O tym, jak pospolite ruszenie mieszkańców może uratować parkowe drzewa i alejki, świadczy postawa jaworznian z dzielnicy Bory.

Miasto chciało szybko zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, tak by mogły tu powstać m.in. markety handlowe i zabudowa mieszkaniowa. Jednak czujni jaworznianie nie zgodzili się na takie zmiany, ale by wykazać swoje racje musieli zaskarżyć nowy plan aż do wojewody śląskiego. Ten przyznał im rację i odrzucił go w całości, doptarując się mnóstwa błędów, m.in. dotyczących niezgodności ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Jaworzna.

Plan zagospodarowania dla Borów. Będzie nowa dyskusja

- Nie możemy zgodzić się na zrównanie parku z ziemią - mówi Ryszard Klimczak, mieszkaniec Borów. - Tu bawiły się i nadal bawią dzieci, spotykają mieszkańcy. Sam przed laty postawiłem tu plac zabaw. Niestety nikt go nie konserwował i kilka lat temu został usunięty przez służby miejskie - dodaje. Zdaniem mieszkańców Borów, sprawa zmian w parku była bardzo niejasna. A do tego podana w taki sposób, aby nikt nie domyślił się, że plan zakłada przekształcenie jego części pod zabudowę. Władze Jaworzna nie zgadzają się z taką argumentacją.

- Trudno mówić o problemach w dotarciu do informacji. Mieszkańcy mogli zapoznać się z planem, złożyć uwagi i wnioski - mówi Sebastian Kuś z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Jaworznie.

Urzędnicy nie odwołali się jednak do sądu na postanowienie wojewody. Mówią, że oczekują konkretnych uwag oraz zaangażowania jaworznian w tworzenie dokumentu. Na stronie miejskiej powstaje w internecie specjalna zakładka z mapami, poświęcona planom zagospodarowania przestrzennego.

Razem łatwiej, ludzi jednoczą wspólne cele
Rozmowa z dr Małgorzatą Suchacką, socjologiem z Uniwersytetu Śląskiego

Mieszkańcy coraz częściej łączą siły, integrują się, by coś wspólnie zrobić. Czy tak będzie coraz częściej? To zjawisko rzeczywiście powtarza się coraz częściej, bo zmienia się nasze społeczeństwo. Można zauważyć, że w ciągu dwudziestu lat po transformacji Polacy stali się bardziej aktywni społecznie, przestali interesować się tylko swoimi domowymi, codziennymi sprawami, ale zakładają stowarzyszenia, wychodzą z różnymi inicjatywami. Są aktywni.

_Dlaczego mieszkańcy, którzy się nie znają, nagle wspólnie protestują przeciw likwidacji parku lub sami budują boiska? _To sytuacja albo pewnego zagrożenia albo jakaś ważna sprawa dla społeczności lokalnej. Mieszkańcy działają wspólnie, bo mają wspólny, ważny dla nich cel. Walka o park dla jaworznian jest ważna, bo zieleniec to dla nich miejsce, z którego mogą korzystać i się tam spotykać. To dowód na to, że mieszkańcy chcą działać i reagują na poczynania władz miasta.

Rozmawiała Anna Zielonka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto