Karolina jest w śpiączce i potrzebuje rehabilitacji. Możemy jej pomóc!

Karolina Bebel to 27-letnia zawiercianka. Wiele osób zna ją jako Karolinę Pragnącą lub po prostu Lolę. Od urodzenia mieszkała w Zawierciu-Wartach. Dopiero na kilka miesięcy przed wypadkiem zmieniła mieszkanie i przeniosła się na ulicę Reymonta. Uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 5, Gimnazjum nr 3 oraz Zespołu Szkół im. Oskara Langego w Zawierciu. Jaka jest Karolina? Znajomi podkreślają, że trudno jest znaleźć drugą pozytywną osobę. Karolina to osoba, która posiada niesamowitą zdolność zjednywania sobie ludzi. Zawsze można na nią było liczyć. Teraz jej znajomi postanowili jej pomóc. Stąd akcja "Obudź się Karola".

- To bardzo pogodna osoba, która z szerokim uśmiechem witała się ze wszystkimi znajomymi. Jej tekstem powitalnym zawsze było "Siema!". Nie miała łatwego życia, ale nigdy nie poddawała się i nie traciła swojej pogody ducha. Każdą trudną sytuację uznawała za lekcję, brała swoje życie w garść i szukała jakiegoś wyjścia. Nigdy się nie poddawała i walczyła dalej - mówi Paulina Wawrzyniak, jedna z inicjatorek akcji "Obudź się Karola!".

Karolina Bebel jest także kochającą matką dwóch córeczek: 7-letniej Leny i 4-letniej Poli. To one są sensem jej całego życia. Kocha je całym sercem. To one czekają na swoją mamę najbardziej.

- Wielokrotnie spotykaliśmy się na placu zabaw. Trudno znaleźć drugą tak zaangażowaną matkę. Karolina razem z córkami huśtała się na huśtawkach, zjeżdżała na zjeżdżalniach, biegała z nimi... - mówi Sandra Włodarczyk, jedna z inicjatorek akcji "Obudź się Karola!". - Dziewczynki są bardzo mądre i bardzo spokojnie podchodzą do sytuacji, która spotkała ich rodzinę. Rozumieją, że pomagamy ich mamie. Starsza Lenka ciągle powtarza, że damy radę - dodaje Sandra Włodarczyk.

Na początku września życie Karoliny i jej rodziny zmieniło się o 180 stopni. Wszystko za sprawą wypadku, do którego doszło 6 września na skrzyżowaniu ulic Glinianej i Armii Krajowej w Zawierciu. Karolina podróżowała jako pasażerka. Siedziała z tyłu osobowego forda. To właśnie w to miejsce uderzył drugi samochód osobowy, którego kierowca nie zatrzymał się przed znakiem "Stop". Kierowcą pojazdu był obywatel Austrii. Karolina w ciężkim stanie trafiła do szpitala św. Barbary w Sosnowcu.

- Wszczęto śledztwo w sprawie spowodowania wypadku drogowego, w którym ciężkich obrażeń ciała doznała 27-letnia kobieta. Dwa dni po zdarzeniu (8.09. - przyp. red.) kierowca forda usłyszał zarzut spowodowania wypadku na skutek nienależytej obserwacji pola jazdy i nie zatrzymanie się przed znakiem "stop" - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - W tym samym dniu mężczyzna został przesłuchany. Przyznał się do spowodowania wypadku. Tłumaczy, że nie zauważył znaku "stop", ponieważ w Austrii są one umieszczane w inny sposób. Prokuratura wnioskowała o areszt warunkowy. To forma środka zapobiegawczego, w którym stosowany jest areszt tymczasowy do momentu wpłacenia kaucji. W tym przypadku kwota ta miała wynieść 70 tys. złotych. Sąd Rejonowy w Zawierciu nie uwzględnił tego wniosku i wobec obywatela Austrii nie są stosowane środki zapobiegawcze - dodaje Tomasz Ozimek.

Przesłuchani zostali świadkowie zdarzenia. Opinię wydał już biegły z zakresu ruchu drogowego. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Obrażenia Karoliny Bebel okazały się bardzo poważne. Lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Od momentu wypadku 27-latka jest w śpiączce. Chociaż obecnie ma dobre wyniki wszystkich badań, to nie może się jednak wybudzić ze śpiączki. Potrzebna jest kosztowna rehabilitacja.

- Szanse na wybudzenie są zawsze. Nie ważne jak duże oraz ile ich jest. Ważne, że są zawsze i trzeba je wykorzystać - mówi Sandra Włodarczyk. - Bardzo chcielibyśmy skontaktować się w jakiś sposób z kliniką "Budzik". Dokumenty są już wysłane, ale na ten moment nie mamy jeszcze żadnej odpowiedzi. Bardzo chcielibyśmy, aby miejsce się znalazło. Jest bliżej jej domu i mama Karoliny miałaby lepszy dojazd do niej. Drugą opcją, o którą walczymy jest klinika w Częstochowie. Miejsce w niej jest dostępne dopiero od marca... Ona potrzebuje miejsca teraz. Kontakt z tymi klinikami jest dla nas najważniejszy - dodaje.

Obecnie w planach jest przewiezienie Karoliny do kliniki Sawimed w Sawicach. To wieś znajdująca się 400 kilometrów od Zawiercia. Klinika w Częstochowie byłaby lepszą opcją, ponieważ jest znacznie bliżej. Częstochowska klinika wyceniła rehabilitację na 75-100 tysięcy złotych. To kwota, która pokryje trzy miesiące opieki. Kosztowne będą także dojazdy mamy Karoliny, która chce pomóc w opiece nad swoją córką. Obie kobiety są bardzo zżyte ze sobą. Są najlepszymi przyjaciółkami. Karolina miała także świetne relacje ze swoimi braćmi.

- Czas nas bardzo nagli. Tym bardziej, że Karolina cały czas walczy. Nawet teraz widać jej waleczny charakter. Zaczęła reagować na otoczenie. Otwiera oczy. Gdy córka złapała ją za rękę, to zareagowała uśmiechem - mówi Paulina Wawrzyniak.

Znajomi Karoliny postanowili jej pomóc. Szybko dołączyli do nich mieszkańcy, którzy wcześniej nie znali osobiście 27-latki. Powstała grupa "Obudź się - Bazarek dla Karoli". Obecnie jest w niej prawie 12 tysięcy osób z całej Polski. Mieszkańcy przekazują dary do licytacji. Zaangażował się także klub Aluron Virtu Warta Zawiercie. Wylicytować można m.in. koszulkę Michała Masnego z czasów jego gry w Jastrzębskim Węglu oraz koszulkę treningową reprezentacji Japonii od Taichiro Kogi. Na licytację przekazano także koszulkę z autografami wszystkich zawodników. Wśród przedmiotów do licytacji znajdziemy także książki, vouchery na zabiegi medycyny estetycznej, sesje zdjęciowe, wynajem klasyków fiata 125p i 126p. Propozycji jest tak dużo, że nie sposób wszystkich wymienić.

- Jednym z największych zaskoczeń był mężczyzna, który się do nas zgłosił. Przeznaczył na licytację swój motocykl. Nawet nie wiem jak mu podziękować. To było ogromne zaskoczenie - mówi Sandra Włodarczyk, podkreślając, że pojazd można licytować do 29 listopada. - Jestem bardzo zaskoczona, że ludzie z Zawiercia potrafią tak zmobilizować się. Osób, które chcą pomóc jest bardzo dużo. Dziękujemy między innymi właścicielom klubu Fabryka Muzy, Klubowi Kibica Aluron Virtu Warty Zawiercie oraz samemu klubowi, Cichej Stronie Miasta i wszystkim osobom, które ciągle angażują się w pomoc dla Karoliny. Jest ich tak dużo, że trudno wszystkich wymienić - dodaje.

Wszystkie licytacje znajdziecie tutaj.

Karolina prawdopodobnie nie zdąży wrócić do domu na święta Bożego Narodzenia. Znajomi Karoliny Bebel postanowili przygotować kolejną inicjatywę. Pod okno szpitala dostarczą choinkę. Zawieszą na niej ręcznie robione ozdoby. Będą także śpiewać kolędy. Nie mają wątpliwości, że Karolina je usłyszy.

Cały czas zbierane są także plastikowe nakrętki. Warto dodać, że w akcję zaangażowała się rodzina Gabrysi Szczepary. Rodzice dziewczynki przekazali część nakrętek, które kilka miesięcy temu zebrano dla ich córki.

W planach jest także kilka wydarzeń, podczas których będą zbierane pieniądze dla Karoliny. Pierwsze z nich zaplanowano na 30 listopada. W Domu Rzemiosła w Zawierciu odbędzie się maraton zumby, który zostanie poprowadzony przez Cezarego Strączyńskiego, Urszulę Madej, Martynę Gawlik, Krystiana Frajera i Natalię Kwiatek. Dołączą do nich Andrzej Ciborowski i Natalia Ligienza. Początek o godz. 18.30. Datki można będzie przekazać także podczas Międzynarodowego Turnieju Tańca Towarzyskiego w Zawierciu, który odbędzie się 2 grudnia.

Drugą imprezą jest koncert charytatywny w klubie Fabryka Muzy w Zawierciu. Podczas wydarzenia wystąpi zespół Top Girls. Odbędzie się 8 grudnia. Za wstęp zapłacimy 20 złotych, a część dochodu z imprezy przeznaczona zostanie na rehabilitację Karoliny. Ponadto, uczestnicy imprezy będą mogli wrzucać datki do puszek. Dodatkowo, Fabryka Muzy przygotowała licytację, która wystartuje 3 grudnia.

Na 9 grudnia zaplanowano natomiast koncert Experimental Dub Night. Odbędzie się w MOK Łazy. Za wstęp zapłacimy 10 złotych. Cicha Strona Miasta dedykuje ten koncert akcji "Obudź się Karola!". W tym samym dniu charytatywny turniej paintballa organizuje Pogranicze Paintball Team. W akcję włączyły się także Jurajskie Morsy, które 9 grudnia o godz. 12 wejdą do zalewu we Włodowicach. Będzie można przekazać datki. 14 grudnia na parkingu przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej zaplanowano natomiast kiermasz świąteczny.

Pomóc może każdy z nas. Wystarczy wejść na profil akcji i kliknąć na czerwony przycisk „Wesprzyj”. Wpłacić można dowolną kwotę. Liczy się każda złotówka. Można także wysłać wiadomość SMS na numer 72365. W treści wiadomości wpisać należy S14216. Koszt wysłania wiadomości to 2,46 złotych.

Wpłat można dokonywać tutaj.

Karolinie pomaga fundacja Votum (ul.Wyścigowa 56i, 53-012 Wrocław). Dowolne kwoty można wpłacać na nr konta 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000. W tytule przelewu należy wpisać "Dla Karoliny Bebel".