Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy oś. Kochanowskiego w Mikołowie otrzymali ogromne dopłaty za ogrzewanie

Damian Baran
Mieszkańcy os. Kochanowskiego czują się oszukani. Takich dopłat za centralne jeszcze nie mieli. A Miejska Spółdzielnia Mieszkaniowa nie ma sobie nic do zarzucenia





Niedowierzanie, złość i bezradność zapanowało u części mieszkańców bloków na osiedlu Kochanowskiego po otrzymaniu rozliczeń centralnego ogrzewania za zeszły sezon. 


- Są bardzo duże anomalia. Stresuję się co roku, jaka niespodzianka mnie czeka, gdy przyjdzie rozliczenie, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło się coś takiego, na taką skalę - irytuje się Czesława Sttotko. 
Kobieta ma 36-metrowe mieszkanie. Wpłaciła 2993 zł zaliczki za ostatni sezon grzewczy. Teraz przyszła jeszcze dopłata na kwotę 2174 zł, podczas gdy w zeszłym roku wyniosła ona tylko 540 zł. 


Dopłaty dostały się w sumie 46 proc. lokatorów Mikołowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na os. Kochanowskiego oscylują one w granicach od 400 zł do 3 tysięcy.
Andrzejowi Pająkowi przyszło dopłacić 2100 zł. Trzeba dodać, że ma 30-procentową ulgę. Inaczej ta kwota byłaby jeszcze wyższa.


- Na noc zakręcam ogrzewanie, żeby oszczędzać. Dzieci budzą się rano, jest zimno. W zeszłym roku dostałem 157 złotych zwrotu. Teraz byłem przygotowany na 200-300 zł dopłaty, ale nie na 2100! Spółdzielnia tłumaczy, że zima była ciężka. Ale przecież ta różnica się człowiekowi w głowie nie mieści - denerwuje się Pająk.


Mieszkańcy zwracają uwagę na całkowity brak kontroli nad systemem rozliczeń, nad ilością ciepła zakontraktowanego i odbieranego. 


- W spółdzielni powiedziano mi, że oni mają podpisane kontrakty, które muszą wypełnić. W związku z tym jeśli mieszkańcy grzeją mniej, to ogrzewanie idzie na klatki schodowe, piwnice, bo inaczej musieliby zapłacić kary - informuje Wojciech Kopaczyński. 


Problemem są też nieopomiarowane łazienki. Taką decyzje trzy lata temu podjęła spółdzielnia, gdyż występował grzyb. Można więc, twierdza mieszkańcy, odkręcić kaloryfer w łazience maksymalnie i ogrzewać całe mieszkanie.


- Zużyliśmy 23 proc. ciepła więcej niż w poprzednim roku, a punktów pomiarowych było mniej o 12 proc, czyli ludzie oszczędzali więcej, a to ciepło gdzieś uciekało - dodaje Kopaczyński.


Lokatorzy uważają, że rachunki, które mają zapłacić za ogrzewanie (czyli zaliczki plus dopłaty) przynajmniej trzykrotnie przekraczają koszty ogrzewania domów jednorodzinnych o dużo większych powierzchniach i nie najtańszych technologiach. Zwracają również uwagę na fakt, że bloki na os. Kochanowskiego, jako jedyne nie zostały jeszcze ocieplone


- Uważamy, że jest to krzywdzące i jest to prawdopodobnie oszustwo, bo niemożliwe, żeby spółdzielnia odjechała akurat tak strasznie od cen rynkowych - mówią wszyscy zgodnie.

Mieszkańcy os. Kochanowskiego zwrócili się o pomoc w wyjaśnieniu wielkich rachunków za ciepło do miasta.

- Jako gmina nie możemy podjąć żadnej interwencji w tej sprawie, ponieważ spółdzielnia jest podmiotem od nas niezależnym. Proponuję osobom, które czują się poszkodowane, aby interweniowały u Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta, albo bezpośrednio w spółdzielni - radzi Adam Zawiszowski, zastępca burmistrza Mikołowa.


- Sezon grzewczy trwał 265 dni, podczas gdy w poprzednim okresie rozliczeniowym tylko 219 dni - tak tłumaczy różnice w dopłatach prezes Mikiłowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wiesława Krause.

- Analizując rozliczenia za ostatni okres stwierdziliśmy dużą liczbę mieszkań o niskim zużyciu ciepła, czyli mieszkań nieużytkowanych, więc wpływa to w konsekwencji na większe zużycie w tych zamieszkałych - dodaje.

MSM ma wystąpić jednak do lokatorów z propozycją zmiany systemu rozliczania. Zamiast rozliczeń według podzielników, ma się to odbywać według powierzchni użytkowej, w formie ryczałtu. Mają być w tej sprawie wysłane do mieszkańców ankiety, w pierwszej kolejności do tych z os. Kochanowskiego. Lokatorzy płacić nie zamierzają. Żądają od spółdzielni szczegółowych wyjaśnień.

Też macie takie horrendalne rachunki za ogrzewanie? Próbowaliście coś wyjaśnić w spółdzielni? Komentujcie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto