Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morsko odłączy się od gminy Włodowice?

Patryk Drabek
Mieszkańcy Morska proszą urzędników o to, by ulica Jurajska została przesunięta o dwa metry
Mieszkańcy Morska proszą urzędników o to, by ulica Jurajska została przesunięta o dwa metry P. Drabek
Morsko odłączy się od gminy Włodowice? Osoby mieszkające w Morsku czują się nieco zapomniane przez władze gminy Włodowice. Już od dwóch lat zabiegają o to, by przesunąć ulicę Jurajską ze względu na niebezpieczny zakręt.

Morsko odłączy się od gminy Włodowice?

Mieszkańcy zabiegają o to, by nieco przesunąć skrzyżowanie ulicy Włodowskiej i Jurajskiej. O dwa metry. Chodzi o kwestię bezpieczeństwa, bo jadąc w kierunku Włodowic i skręcając w ulicę Jurajską nie widać czy ktoś jedzie z naprzeciwka. Osoby, które mieszkają w pobliżu podkreślają, że dochodzi tam do wielu kolizji, które nie są zgłaszane na policję.

- Dzieci chodzą tędy na plac zabaw, a na tym łuku nie ma pobocza. Ostatnio widziałem, jak jeden kierowca tak się rozpędził, że jadąc od strony Włodowic, wylądował pod tamtą brzozą - Bogusław Koclęga w tym momencie pokazał drzewo oddalone od skrzyżowania o kilkadziesiąt metrów.

Mieszkańcy zbierali podpisy w tej sprawie i składali odpowiednie dokumenty w Urzędzie Gminy we Włodowicach już dwa lata temu. W sumie od czterech lat pytają i proszą o jakąkolwiek decyzję. Bezskutecznie.

Zgodnie z planami, które przedstawili mieszkańcy, droga powinna być przesunięta dwa metry dalej.

- Dlaczego nie jest? To fuszerka i partactwo, dlatego prosimy o to, by coś z tym w końcu zrobić - podkreślają mieszkańcy, których zdaniem gmina inwestuje wszędzie tylko nie w ich miejscowości, co widać między innymi po drogach.

- Jesteśmy lekceważeni i w takiej sytuacji chcielibyśmy przyłączyć się do Zawiercia albo do gminy Kroczyce. Tam podejmują konkretne decyzje - mówią mieszkańcy. - Budynek po szkole, która była w Morsku został sprzedany, a my nie zauważyliśmy, by pieniądze z tej sprzedaży zostały zainwestowane w naszej miejscowości. Teraz nie ma sklepu i nie ma kawiarenki. Jest pusto, a budynek jest do sprzedania. Nie mamy nawet takiego autobusu, którym moglibyśmy dostać się z Morska do Włodowic - podkreślają zgodnie Czesław Miśta, Jan Paszek i Marek Gajek.

Niestety, pomimo wielu prób w środku tygodnia nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami władz gminy Włodowice. Wójt wyjechał na spotkanie i nie odbierał też telefonu komórkowego.

Sekretarz gminy nie mogła natomiast z nami porozmawiać, ponieważ przyjmowała petentów. W odpowiedzi, która trafiła do mieszkańców Morska, przedstawiciele gminy tłumaczyli jednak, że temat ulicy Jurajskiej to sprawa Starostwa Powiatowego w Zawierciu.

W odpowiedzi z Powiatowego Zarządu Dróg, który odpowiada tylko za ulicę Włodowską, czytamy, że oznakowanie na tym odcinku jest prawidłowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto