Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wszyscy mieszkańcy Poręby mogą hodować kury na swoich posesjach

Patryk Drabek
Patryk Drabek
Nietypowa sytuacja w Porębie. Państwo Małgorzata i Włodzimierz Dzieło, którzy mieszkają przy ulicy Rzecznej chcieliby hodować na swoim placu kury, ale jednak nie mogą.

Zabraniają mi trzymać na swojej posesji drób, ponieważ przeszkadza to sąsiadom - rozkłada ręce Włodzimierz Dzieło. - Mamy jeszcze kury, ale są teraz zamknięte za domem. Czy musimy je mieć? Cóż, takie przyzwyczajenie. Chyba nie ma jednak takiego przepisu, że nie możemy hodować kur. Wcześniej mieliśmy też kaczki i gęsi, ale teraz to już nam podobno nie wolno. Do tej pory nikomu to nie przeszkadzało. Usłyszeliśmy, że zakaz dotyczy tylko nas - denerwują się państwo Dzieło, wskazując też na problem w relacjach z sąsiadami. - Gdyby nie oni, to tego by nie było. Zwracają jednak uwagę na dużą uciążliwość, ale komu to przeszkadza, że po naszej posesji chodzą sobie kury. Przecież nie przechodziły na inne podwórka - kręci głową Małgorzata Dzieło.

Co na to sami sąsiedzi, którzy utworzyli swoisty komitet przeciwko hodowcom drobiu?
- Moja mama miała tutaj piekło na ziemi. Jak mogliśmy wytrzymać skoro tam przed decyzją o likwidacji hodowli było 50 malutkich kurczątek, 50 w pierzu, a kolejna pięćdziesiątka szykowana była do zabijania. Trzymane były w komórce i gdy okna były otwarte, to wszystkie zapachy wpadały do domu. Tak w kółko - wspomina Władysława Hadryan z Poręby. - To nie trwało rok albo dwa, tylko trzy. Decyzja z Samorządowego Kolegium Odwoławczego o likwidacji jest już od roku prawomocna. Nie mamy już zaufania do tych ludzi. Jest decyzja i trzeba ją przestrzegać - zaznacza mieszkanka Poręby.

Zakaz hodowli drobiu na prywatnej posesji to nie żart, ale skąd w ogóle pojawił się taki pomysł? Odpowiedzi szukaliśmy w Urzędzie Miejskim w Porębie. - Wszystko odbywa się zgodnie z regulaminem, która obowiązuje na podstawie uchwały podjętej w 2006 roku przez Radę Miejską w Porębie o utrzymaniu porządki i czystości w mieście. Pani Dzieło utrzymuje, że trzyma te kury dla własnego użytku, natomiast sąsiedzi skarżą się na uciążliwość. Prawo miejscowe jednoznacznie reguluje jednak tę kwestię. Na tym terenie nie ma prawa być żadnych kur - zaznacza burmistrz Poręby, Marek Śliwa.

W ślad za tym została burmistrz wydał decyzję dotyczącą likwidacji hodowli, utrzymana następnie w mocy przez SKO. W związku z tym, że hodowcy nie zamierzali się z tym pogodzić gmina nałożyły też grzywny rozłożone na raty - najpierw 200, a potem 1000 zł.
Czy w Porębie w ogóle nie można hodować kur? - Teren pani Dzieło jest tzw. terenem budownictwa jednorodzinnego zwartego i na takim obszarze nikt nie może hodować kur w gminie Poręba. Teraz drób jest tam trzymany nielegalnie - zaznacza włodarz gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto