Park Wodny Jura w Łazach na sprzedaż?

Park Wodny Jura w Łazach na sprzedaż?

Gmina Łazy jest dość mocno zadłużona (około 26 milionów złotych, co stanowi około 59-60 procent dochodów), jednak zamierza zabrać się za kolejne inwestycje. Skąd weźmiecie na to pieniądze? Czy to prawda, że chcecie sprzedać Park Wodny Jura?
Od 2014 roku w finansach publicznych nie funkcjonuje pojęcie zadłużenia - wydatki bieżące muszą się zbilansować z dochodami bieżącymi. Rzeczywiście, chcemy dalej poprawiać infrastrukturę w naszej gminie, ale nawet jeśli pozyskamy na to pieniądze z zewnątrz, to potrzebujemy pieniędzy na tzw. wkład własny. Sprzedaż Parku Wodnego nie wchodzi w grę. Chcemy skorzystać leasingu zwrotnego - narzędzia finansowego, z którego korzysta wiele gmin w Polsce. Dzięki tej operacji uzyskamy ponad 11 milionów złotych. Leasing zwrotny jest oparty na ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami, czyli najpierw w prasie pojawia się ogłoszenie na 6 tygodni, a później przetarg ograniczony skierowany do firm i banków, które zajmują się leasingiem zwrotnym. Przez 12 lat właścicielem krytej pływalni będzie wyłoniona firma leasingowa lub bank, ale istotą tej operacji jest to, że umowa jest obwarowana klauzulą, zgodnie z którą gmina zobowiązuje się do spłaty rat leasingowych, czyli wykupienia basenu w ciągu 12 lat. Pieniądze, które otrzymamy z leasingu basenu, chcemy przeznaczyć w latach 2014-2020 na inwestycje, które są niezbędne dla gminy. Do końca tego roku musimy mieć gotowe dokumentacje projektowe i tym teraz się zajmujemy. Myślę, że w 2015 roku ruszymy z najważniejszymi projektami, a pozyskaliśmy już około 11 milionów złotych z tzw. ZIT-ów (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne - dop. red.) na kanalizację i kilka milionów na inne obszary. Jeżeli tylko kwestie proceduralne w Urzędzie Marszałkowskim nie będą się opóźniać, to myślę, że w 2015 roku ruszymy z tymi inwestycjami.

Park Wodny Jura w Łazach jest w tej chwili rentowny?
Nie. Co roku dokładamy do niego około miliona złotych. Zresztą, by w ogóle myśleć o leasingu zwrotnym, musieliśmy zlecić operat szacunkowy według wartości odtworzeniowej. Jeżeli patrzylibyśmy tylko na wartość rynkową, to nasz basen jest warty ok. 3-4 milionów złotych. Wartość odtworzeniowa to nakłady, które ponieśliśmy minus amortyzacja. To dzięki temu pozyskamy aż tak dużą kwotę. Mówiąc w skrócie, leasing zwrotny można porównać do kredytu hipotecznego.

Jak zmienią się zasady korzystania z Parku Wodnego Jura po przeprowadzeniu tych wszystkich operacji finansowych?
Nie zmienią się ani warunki, ani też nie będzie to wpływać na ceny biletów do Parku Wodnego Jura w Łazach. Zarządzanie i dbanie o basen również będą po stronie gminy, czyli dla korzystających wszystko pozostaje jak do tej pory.

Jeśli plany gminy po przeprowadzeniu operacji leasingu zwrotnego się powiodą, zdobędziecie pieniądze. Na co konkretnie wydacie te 11 milionów złotych?
Te pieniądze wykorzystamy jako wkład własny do projektów unijnych, czyli chociażby dokończenie kanalizacji Łaz, drogi gminne czy poprawę infrastruktury poprawiającej jakość życia mieszkańców.

Mieszkańcy są ciekawi w których sołectwach mogą się spodziewać tych prac. Gdzie będziecie remontować te drogi?
Potrzeb w mieście i sołectwach mamy bardzo dużo i myślę, że już nowa Rada Miejska będzie decydować o priorytetach. Nie chciałbym w tym momencie wypowiadać się w imieniu radnych. Mogę tylko zadeklarować dbałość o zrównoważony rozwój wszystkich miejscowości. Natomiast kwestie możliwości finansowania ze środków unijnych budowy lokalnych dróg są obecnie przedmiotem dyskusji w samorządzie wojewódzkim. Mam nadzieję, że zakończą się one pozytywnie, mówimy przecież o dofinansowaniu na poziomie 85 proc. całości kosztów inwestycji, czyli jest o co walczyć.