Nie milkną echa ubiegłotygodniowego pożaru hali przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej. Sprawą zajęła się prokuratura.
- W sprawie poniedziałkowego pożaru Prokuratura Rejonowa w Zawierciu wszczęła śledztwo, które już się toczy – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek. - Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Wykluczamy podpalenie, ponieważ na ten moment nie mamy na to żadnych dowodów - dodaje.
W ubiegły weekend na terenie powiatu zawierciańskiego miał miejsce kolejny pożar. Tym razem zapaliła się hala magazynowa w Ogrodzieńcu.
- Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Dokonano oględzin miejsca zdarzenia, w których uczestniczyli również specjaliści z zakresu pożarnictwa. Po tych działaniach pojawiła się wstępna wersja, że przyczyną pożaru było podpalenie. Potwierdzić mogą to jednak dodatkowe badania, w tym analiza próbek, które zebrano na miejscu. Dopiero wtedy będziemy mogli wydać ostateczną opinię. Wiele faktów wskazuje jednak na podpalenie – dodał.
Czy obie sprawy mają ze sobą związek?
- Na ten moment nie posiadamy żadnych informacji, które wskazywałyby na jakikolwiek związek pomiędzy tymi dwoma pożarami. Ciężko wiązać ze sobą sprawy, w których jedna spowodowana była nieszczęśliwym wypadkiem – zapewnia Tomasz Ozimek.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?