W środę, 18 kwietnia, około godziny 13 zawierciańscy policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 81-letniej kobiety. Mieszkanka Zawiercia opuściła swój dom bez słowa. Nie poinformowała swojej opiekunki, gdzie wychodzi i nie zabrała ze sobą żadnych dokumentów.
Od razu rozpoczęto akcję poszukiwawczą, która trwała zaledwie trzy godziny. Wszystko za sprawą reakcji 26-letniego mieszkańca gminy Pilica. Mężczyzna zauważył przewróconą kobietę na poboczu drogi wojewódzkiej nr 790 w pobliżu miejscowości Kocikowa. Jest ona oddalona od Zawiercia o 15 kilometrów. Nie wiadomo w jaki sposób kobieta dotarła do tego miejsca.
Mieszkaniec gminy Pilica pomógł jej wstać i zaproponował odwiezienie do domu. Kobieta odmówiła i wyjaśniła, że sama dostanie się do Pilicy. 26-latek w końcu namówił ją na podwiezienie. Okazało się, że podany przez nią adres należał dawniej do jej rodziców. Wtedy mężczyzna odwiózł ją na komisariat w Ogrodzieńcu, aby policjanci mogli pomóc wrócić jej do domu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?