Poszukiwania kobiety rozpoczęły się w czwartek w godzinach popołudniowych.
Przypomnijmy, że Anna S. - około godz. 14.30 - wyjechała z domu czarnym osobowym fordem kuga. Nikomu nie powiedziała gdzie jedzie i po co. Porzucony pojazd odnaleziono w pobliżu zbiornika wodnego we Włodowicach koło Zawiercia.
Kobiety szukali nie tylko funkcjonariusze z Zawiercia i Myszkowa, ale także kilkudziesięciu policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, strażacy z PSP Zawiercie i OSP Włodowice, specjalistyczne grupy poszukiwawczo - ratownicze PSP z Jastrzębia Zdroju i Radzionkowa, specjalistyczna grupa poszukiwawczo - ratownicza OSP Ogrodzieniec oraz Jurajska Grupa GOPR.
Poszukiwania zakończyły się przed godziną 2. - Pomimo tego, policyjne patrole sprawdzały ulice pobliskich miejscowości przez całą noc - podkreśla nadkom. Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Poszukiwania wznowiono w piątek, około godziny 8. Do akcji włączyła się specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego PSP w Bytomiu.
- W trakcie poszukiwań przeczesywaliśmy tereny leśne wokół zbiornika. Sprawdzany był również zalew. Przed południem płetwonurek trafił w nim na ciało kobiety - poinformował mł. bryg. Krzysztof Szczerba, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Zawierciu.
Wiadomo, że mąż zidentyfikował ciało. Około godziny 14 służby czekały jeszcze na przyjazd lekarza, który stwierdzi zgon i zakładu pogrzebowego. Akcja została zakończona.
- Policjanci dziękują za pomoc wszystkim osobom zaangażowanym w te poszukiwania - przekazał nadkom. Andrzej Świeboda.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
