Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy firmy fajkier od miesiący czekają na pieniądze

Monika Ziółkowska-Wnuk
Monika Ziółkowska-Wnuk
Chcemy tylko otrzymać pieniądze za uczciwą pracę. Dlaczego tak się nas oszukuje? - zastanawiają się byli pracownicy spółki Fajkier, którzy od kilku miesięcy czekają na zaległe wynagrodzenia.

- Pracowałem w tej firmie bardzo długo. Nawet zatrudnienie znaleźli tu moi synowie. Jeździliśmy do pracy na Śląsk. Często zdarzało się, że pracowaliśmy po 12 godzin. Niestety nie otrzymywaliśmy wypłat. W końcu zdecydowaliśmy się odejść - mówi Marcel Kowalik, któremu firma Fajkier jest winna pieniądze.
Damian Kowalik potwierdza słowa swojego ojca. - U Fajkierów pracowałem od 2007 roku, jednak zrezygnowałem gdyż przez 4 miesiące nie miałem wypłaty. W ubiegłym roku wypowiedzenia złożyło ponad 50 osób. Większość z nas poszła do sądu i sprawy wygrała. Ale cóż z tego jak pieniędzy nie ma. Za co więc mamy żyć. Nawet komornik nie może ich ściągnąć, bo podobno firma jest niewypłacalna. Trochę mnie dziwi, bo przecież hotel cały czas działa i jakiś dochód muszą mieć - dodaje poszkodowany.
Przez kilka dni próbowaliśmy skontaktować się z Alicją i Gustawem Fajkier. Niestety telefon w zakładzie w Porębie milczy. Milczą również pracownicy Hotelu "Fajkier" którzy twierdzą, że nie mają żadnego kontaktu z właścicielami. - Bardzo mi przykro, ale nie możemy pomóc. Nie wiemy, jak Państwo mogą skontaktować się z właścicielami. My również nie mamy z nimi kontaktu - twierdzi Renata Domagała, kierowniczka działu marketingu w Hotelu Fajkier.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto