Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Zawiercia Ryszard Mach podsumował dwa lata kadencji i odpowiadał na pytania mieszkańców

Patryk Drabek
Ryszard Mach (z prawej) odpowiada na pytania mieszkańców. Obok Wojciech Pacula z Polskiego Radia Katowice, który prowadził spotkanie.
Ryszard Mach (z prawej) odpowiada na pytania mieszkańców. Obok Wojciech Pacula z Polskiego Radia Katowice, który prowadził spotkanie. P. Drabek
Prezydent Zawiercia Ryszard Mach spotkał się z mieszkańcami. Mówił m.in. o inwestycjach, referendum, galerii, bezrobociu i szpitalu.

W Miejskim Ośrodku Kultury „Centrum” w Zawierciu odbyło się spotkanie podsumowujące półmetek kadencji Ryszarda Macha, a prezydent przedstawił także plany dotyczące inwestycji.

Wymienił m.in. utworzenie nowoczesnego skateparku przy ulicy 11 Listopada (teren, na którym znajdował się kiedyś obiekt Włókniarza Zawiercie - dop. red.), a planowana jest także budowa pola golfowego na terenie Strefy Aktywności Gospodarczej w okolicach Kromołowa i Blanowic. Co jeszcze?

W sumie 113 miejsc parkingowych przy dworcu PKP w Zawierciu, nowe place zabaw, siłownia na świeżym powietrzu, a także nowe drogi, chodniki i mieszkania.

Pytania od mieszkańców

GALERIA HANDLOWA

Kiedy i gdzie powstanie galeria handlowa w Zawierciu?
Prezydent o tym nie decyduje, a jego urzędnicy nie budują galerii. Budują ją inwestorzy, którzy będą chcieli do nas przyjść. Budują je w miejscach ciekawych - takich, które nie budzą żadnych kontrowersji mieszkańców. Taki obiekt zaplanowaliśmy w planach zagospodarowania przestrzennego miasta na terenach w kierunku Poręby. Inwestor się wycofał, ale mimo wszystko dalej prowadzimy rozmowy z inwestorami i myślę, że w niedługim czasie będę mógł państwu ogłosić, że taka galeria tam powstanie.

Po co nam sklep wielkopowierzchniowy, jeśli społeczeństwo ubożeje?
Małe sklepy są potrzebne. W sobotę nikt nie pójdzie po podręczne rzeczy, takie jak masło czy cukier do hipermarketu czy też sklepu wielkopowierzchniowego. Mieszkańcy wybiorą sklepy osiedlowe. Ostatnio z ciekawości zapytałem moją żonę gdzie kupiła masło, a ona odpowiedziała mi, że w sklepie Zygzak u pani Nemś.

REFERENDUM

Jak Pan się odnosi do referendum?
Dzisiejsze spotkanie nie dotyczy referendum, ponieważ zaplanowaliśmy je pod koniec stycznia i 1 lutego na naszych stronach internetowych poinformowaliśmy, że odbędzie się spotkanie podsumowujące dwa lata kadencji. O referendum dowiedziałem się w Urzędzie Miejskim oraz od Komisarza Wyborczego w Częstochowie poprzez sekretarza Marka Borowika, który zadzwonił do mnie i mi o tym powiedział. Co ja mogę odpowiedzieć? Referendum nie zostało zwołane przeze mnie, ale przez określoną grupę ludzi i niech przebiega ono zgodnie z procedurami. Myślę, że mieszkańcy odniosą się do tego. Na niektóre zagadnienia związane z referendum już odpowiedzieliśmy podczas prezentacji inwestycji w latach 2011-2012 oraz mówiąc o pewnych planowanych przedsięwzięciach na 2013 rok.

Mówi się o możliwości wglądu prezydenta do listy z podpisami w sprawie referendum. Czy ma Pan taką prawną możliwość?
Komisarz wyborczy ma prawo wglądu do tych list, ale prezydent nie ma prawnej możliwości zobaczenia nazwisk tych ludzi, którzy się podpisują. Proszę się nie obawiać żadnych konsekwencji czy sankcji, tym bardziej, że nie mamy takiego prawa do tego, by do tych list sięgać.

BEZROBOCIE

Jak Pan widzi walkę z bezrobociem w naszym mieście? Co Pan robi, by zmniejszyć tak duże bezrobocie?
To wstydliwy i bardzo kłopotliwy temat dla wszystkich wójtów, burmistrzów i prezydentów. Z przykrością stwierdzam, że jesteśmy na piątym miejscu, jeżeli chodzi o bezrobocie. To jest przykre ze względu na to, co robimy w tej kwestii. Rozmawiamy z właścicielami fabryk i firm żeby nie zwalniali pracowników. Rozkładamy na raty podatki, a niejednokrotnie interweniowałem w różnych miejscach i dzięki temu dany zakład przetrwał. Udawało się rozkładać na raty pewne zobowiązania zakładów pracy, a w innych przypadkach dotyczyło to także ZUS-u. Jako gospodarz nie powinienem się zajmować prywatnymi firmami, ale ludzie są mi bliscy, ponieważ praktycznie co kwartał spotykam się z przedstawicielami związków zawodowych wszystkich zakładów pracy. Jako przewodniczący Powiatowej Rady Zatrudnienia mam pełne informacje na temat tego tematu i podejmujemy określone działania. Dzielimy środki finansowe na pewne działalności, takie jak staże, szkolenia czy przekwalifikowania. Razem ze starostą zawierciańskim wprowadziliśmy w szkołach ponadgimnazjalnych takie kierunki, po których będzie można od razu znaleźć pracę, ponieważ nie wszyscy uczniowie idą na studia. Z CMC, które ma klasę patronacką w ZS im. gen. J. Bema, podpisaliśmy takie porozumienie, że uczniowie, kończąc technikum (specjalność mechatronik) od razu mogą dostać pracę. Dlatego idziemy w kierunku inwestowania w oświatę.

Co będzie dalej z Hutą CMC Zawiercie?
Czy hutnicy stracą miejsca pracy? Patrząc i znając związkowców z CMC i innych zakładów pracy, to oni są bardzo zdeterminowani. Nie ma takiej siły, by dali trochę oddechu właścicielom, a ci zlikwidowali jakieś miejsca pracy. Problemem nie jest CMC, ale polski rząd, który nie radzi sobie z nieprawidłowościami związanymi z podatkiem VAT w handlu prętami zbrojeniowymi.

Ile nowych firm, jeśli ma Pan taką wiedzę, powstało w Zawierciu od 2002 roku?
Większość likwiduje działalność gospodarczą lub ją zawiesza, ale tak jest w całej Polsce. Jeśli mówimy o dużych firmach, to dziś Aluron jest już w Strefie Aktywności Gospodarczej.

INNE SPRAWY

Czy pomoże Pan oszukanym przez Cech Rzemiosł w Zawierciu?
Znam sprawę cechu i nieuczciwego pracownika, który przyznał się do defraudacji określonych środków z Ochotniczego Hufca Pracy. Jest komornik, sprawa w sądzie, facet się przyznał… My nic nie możemy w tej sytuacji zrobić. Czekamy i obserwujemy, a to, że niektórzy mówią, że to robił prezes... Nie chciałbym się na ten temat wypowiadać.

Kiedy zostanie uregulowana sprawa wywłaszczenia działki, która blokuje dokończenie asfaltu na ulicy Kamiennej w Zawierciu?
Ze wszystkimi sprawami wywłaszczeniowymi są określone problemy. To trwa nieraz latami. Temat znamy i się nim zajmujemy.

Co z problemami związanymi z infrastrukturą w Zawierciu (Brak chodnika przy ulicy Łośnickiej, zatoczki autobusowe przy Szkole Podstawowej nr 5, brak świateł na Żabkach przy przejściu na ryneczek, brak chodnika przy ulicy Paderewskiego)?
Problemy są nam znane. Jeśli chodzi o drogę powiatową (Łośnicką - dop. red.), to jestem po rozmowie ze starostą, który ma przeznaczyć około 100 tys. zł na nowe chodniki. To może rozwiązać problem przy ulicach Piłsudskiego, Sienkiewicza i być może właśnie Łośnickiej. Myślę, że my dołożymy drugą taką kwotę. Ulica Paderewskiego to droga krajowa nr 78, gdzie wymieniono już nawierzchnię, a od SP nr 5 wykonano chodnik. Mam nadzieję, że wkrótce Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dokończy tę inwestycję aż do samych Wart.

Czy będą budowane nowe przedszkola?
Problem byłby już załatwiony, gdyby ministerstwo dotrzymało terminu przyjęcia 6-latków do szkół podstawowych (2012 rok). Termin się jednak przesunął o rok. Jeśli sześciolatki pójdą do szkół, a pięciolatki pójdą do zerówek, to zostaną nam tylko dzieci 3 i 4-letnie. Dla nich wystarczy miejsc w zawierciańskich przedszkolach. Nie możemy też zapominać o remontach, a przecież ponad 350 tysięcy złotych przeznaczymy na przedszkola.

FINANSE I INWESTYCJE

Jakie środki zamierza Pan zabezpieczyć w budżecie na tzw. wkład własny do inwestycji dofinansowanych z funduszy europejskich?
Każdy samorząd musi być przygotowany na to, by mieć środki własne i realizować projekty. Zawiercie jest w bardzo dobrej kondycji i stąd wyemitowanie obligacji. Moi koledzy z różnych miast mają nawet takie problemy, że nie mogą sięgać po środki unijne, bo nie mają wkładu własnego. My jesteśmy jednak w dobrej kondycji finansowej, chociaż ktoś tam pisze, że zadłużę miasto i skutki tego będą odczuwały następne pokolenia. Obecnie miasto jest zadłużone na kwotę 23 milionów złotych, ale gdyby to było 55 lub 60 milionów, to dopiero mógłbym mówić o poważnym zadłużeniu. Proszę pamiętać o tym, że w tym roku wydamy, jeśli chodzi o środki unijne, 33 miliony złotych. Cały czas prowadzimy też programy oszczędnościowe w naszych placówkach. Chodzimy i gasimy światło, gdy sprzątaczka tego nie zrobi.

Czy zdaje sobie Pan sprawę, że wiele przedstawionych przez Pana spraw jest zasługą poprzednika (Mirosława Mazura - przyp. red.)?
Zawsze mówiłem, że dla mnie najważniejsze jest miasto. Nie jest ważne kto coś załatwił czy zbudował. Wszystkich będę wymieniał z imienia i nazwiska, jeśli tylko służą miastu. Kontynuuję wiele rzeczy, które zostało po poprzedniku.

OCHRONA ŚRODOWISKA

Dlaczego w naszym mieście są najdroższe śmieci?
To pytanie zadał chyba ktoś, kto jest z grupy referendalnej. Jeśli państwo zobaczą gdzie na Śląsku są najniższe opłaty za segregowane śmieci, to może znajdziecie dwa miasta, które mają poniżej 10 złotych (taką stawkę przyjęli radni - dop. red.). Udało nam się porozumieć, by nie wywozić śmieci do Sobuczyny pod Częstochową, bo ta stawka byłaby jednak jeszcze wyższa.

Jak wpłynie wzrost zatrudnienia w ZGK na stanowiskach kierowniczych na wzrost ceny śmieci?
Nie chcę wypowiadać się na ten temat. Jestem pełen podziwu dla zarządu tej firmy. Żadnych nowych stanowisk w zarządzie tej spółki nie tworzymy, a obecnie jest tam tylko prezes i prokurent.

ZARZUTY WOBEC PREZYDENTA

Co jakiś czas otrzymuje Pan gazetę, w której jest Pan niekorzystnie opisany. Co Pan na to?
Jest mi bardzo przykro zwłaszcza, że z zespołem swoich ludzi oddanych dla miasta dostajemy taką „laurkę”. Wszystkie tekst są nieprawdziwe, a ubolewam nad tym, że ten, który potrafi wypisywać takie rzeczy, obrażając mnie, moich współpracowników i mieszkańców, nie potrafi się pod tym podpisać. Na forach internetowych też czytam różne rzeczy. Ja już jestem szefem mafii, generałem, księciem, likwidatorem wszystkich zakładów pracy…

Czy postawiono Panu kiedyś jakieś zarzuty (na przykład prokuratorskie)?
Nie, nigdy nie miałem żadnych spraw sądowych ani prokuratorskich. Nie ukrywam jednak, że wystąpiłem do prokuratury, ponieważ nie wytrzymałem po ostatniej publikacji, która ukazała się przed świętami, bo zastanawiam się kto wydaje tę gazetę. Jeżeli zostanie to ustalone, wtedy wystąpię do sądu z powództwa cywilnego i oskarżę te osoby.

SZPITAL

Proszę odnieść się do sprawy pogorszenia się sytuacji finansowej Szpitala Powiatowego w Zawierciu.
To najtrudniejszy temat dla miasta i powiatu. Nie będę się dziś tłumaczył z tego, co było, ponieważ być może moja polityka w stosunku do współpracowników, którzy odpowiadali za służbę zdrowia nie była do końca skuteczna. Robiliśmy bardzo wiele, jeśli chodzi o szpital, ale dyrektor zwolniony w 2008 roku bez naszej wiedzy zapożyczał się w firmach windykacyjnych. Czy dojdzie do prywatyzacji szpitala? Nasz koalicyjny układ uznał, że nie może do niej dojść. Jesteśmy za tym, by prywatyzacji szpitala nie było, ponieważ byłby to problem dla biednych ludzi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto