Radni odwołali biesiadę KGW w Szczekocinach
Powód? Radni Rady Miasta i Gminy w Szczekocinach uznali, że skoro w gminie trzeba oszczędzać, to trzeba to robić na wszystkim. Dosłownie. W styczniu tego roku na biurko burmistrza trafiło pismo podpisane przez przewodniczącego Rady Miasta i Gminy w Szczekocinach Jacka Mazanka oraz wszystkich radnych.
- Ze względu na trudną sytuację finansową miasta i gminy oraz wyraźne zmniejszenie planu finansowego Miejskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Szczekocinach na bieżący rok, Rada Miasta i Gminy wyraża negatywne stanowisko wobec organizowania Biesiady Ludowej planowanej na 12 lutego - można było przeczytać w piśmie.
Uzasadnienie? Proszę bardzo: - Uważamy, że w tym roku należy ograniczyć do niezbędnego minimum wszelkiego rodzaju festyny, biesiady i zabawy, gdyż organizowanie tego typu spotkań jest źle odbierane przez lokalną społeczność w obecnej sytuacji finansowej, w jakiej znajduje się gmina - napisali radni.
To pismo wywołało niemałe poruszenie.
- Uważam, że radni pisząc do mnie to pismo i biorąc udział w spotkaniach z przewodniczącymi Kół Gospodyń Wiejskich, pospieszyli się i nie przemyśleli tego do końca. To tradycja i wiadomo, że trzeba ją uszanować - podkreśla burmistrz Szczekocin, Krzysztof Dobrzyniewicz. - Można było zorganizować tę imprezę oszczędniej, ale jednak zrobić. Osobiście słyszałem, jak panie z KGW stwierdziły, że skoro ma być oszczędnie, to one też zrezygnują z udziału w dożynkach czy też Dniach Szczekocin. Źle się stało i uważam, że ta biesiada jednak powinna się odbyć. Z drugiej strony część społeczeństwa uważała, że władza tylko się bawi i być może to był powód takiej decyzji radnych. Ta impreza była jednak akurat tradycją i jej brak to żadne oszczędności, ponieważ panie deklarowały, że upiekłyby więcej ciast i zamiast dwóch garnków, to przygotowałyby cztery garnki bigosu. Zadeklarowały nawet, że nie musi być kapeli - mówi burmistrz, Krzysztof Dobrzyniewicz.
Podczas biesiad spotykało się od 150 do 180 pań z Kół Gospodyń Wiejskich z całej gminy. Były to zazwyczaj przewodniczące poszczególnych KGW oraz delegacje. Zapraszano między innymi sołtysów i radnych. Przypominało to spotkanie integracyjne, a zabawa była przednia.
Była, ponieważ w tym roku - zgodnie z wolą radnych - do spotkania ostatecznie nie doszło.
Z naszych informacji wynika, że przewodniczące Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Szczekociny poczuły się dotknięte taką decyzją i rzeczywiście stwierdziły, że nie będą udzielały się w gminnych imprezach.
Niestety, panie z KGW nie chciały dla nas skomentować tej niecodziennej sytuacji.
Co sądzicie o takim pomyśle radnych Rady Miasta i Gminy w Szczekocinach?
Czy Waszym zdaniem odwołanie tradycyjnej biesiady w Szczekocinach to dobry pomysł na oszczędności?
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?