Firma miała wybudować most zastępczy(dzięki któremu nie będzie konieczności wprowadzania objazdów), rozebrać istniejący wiadukt i zbudować nowy. Cały koszt remontu wiaduktu oszacowano na 3,6 mln zł. Mosty Chrzanów wykonały ok. 80 proc. mostu tymczasowego, za co otrzymały niespełna 1 mln zł wynagrodzenia.
Okazało się, że upadłość wykonawcy to nie największy problem inwestora, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich. Do dziś nie otrzymali dokumentacji budowy od syndyka masy upadłościowej. Niemożliwe jest zatem ogłoszenie przetargu na dokończenie mostu. ZDW prowadzi spór z syndykiem.
– Z jakichś tajemniczych powodów syndyk zwleka z przekazaniem nam dokumentacji i formalnym oddaniem placu budowy. To jest o tyle ważne, że wśród tych dokumentów są pozwolenia na budowę tymczasowego wiaduktu i zgody właścicieli gruntów na ich czasowe zajęcie. Bez tego nie możemy dokończyć remontu wiaduktu tymczasowego - mówi Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW.
Syndykiem masy upadłościowej firmy Mosty Chrzanów S.A. jest Jan Nowak. Z jego perspektywy sprawa wygląda inaczej. – ZDW prosi mnie o dokumenty, których nie posiadam. Wykonawca nie wystąpił o zgodę na budowę mostu zastępczego a inwestor tego nie dopilnował. Upadły nie przekazał mi również zgód właścicieli działek prywatnych na wejście w teren. Budowa mostu zastępczego jest samowolką budowlaną - uważa syndyk.
Dodaje, że jest przygotowany do przekazania pozostałych dokumentów, jednak to ZDW nie jest przygotowane na ich formalne odebranie. - Poinformowałem Zarząd ZDW Katowice, o zaakceptowaniu przez sędziego-komisarza moją decyzję o odstąpieniu od umów na roboty budowlane i wezwałem ZDW do natychmiastowego odbioru placu budowy w Żyglinie – mówi Jan Nowak.
– Most zastępczy to nie budowla a konstrukcja. Owszem, jest wymóg otrzymania „papieru” o nazwie pozwolenie na budowę. Zwyczajowo, występuje się o niego w trakcie prac lub po ich ukończeniu. Jest to dokument potrzebny do wydania zgody na użytkowanie. Syndyk nie zna się na prawie- uważa Pacer.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?