Siłownia przy ulicy Sikorskiego w Zawierciu jest w fatalnym stanie

Siłownia przy ulicy Sikorskiego w Zawierciu jest w fatalnym stanie

Przesłali nam również zdjęcia i pytają: - Czy tak wygląda siłownia, która ma służyć mieszkańcom dzielnicy Centrum? Jeszcze nie minął rok, a urządzenia już są skorodowane - denerwują się mieszkańcy.

Zupełnie inaczej wygląda to przy ulicy Wierzbowej. Strefę Aktywności tworzą tam takie urządzenia, jak m.in. twister i stepper, motyl, drabinki i podciągi nóg, piechur-biegacz, orbitrek eliptyczny, wyciąg górny, narciarz-surfer, wioślarz oraz rowerek treningowy. Drugi krąg siłowni pod chmurką w Zawierciu to natomiast Strefa Ciszy. Znajduje się tam betonowy stół z szachownicą, na którym można zagrać w szachy lub warcaby. Trzeci krąg to już natomiast Strefa Odpoczynku, gdzie ustawiono ławki oraz zasadzono zieleń - m.in. brzozy i klony.

A przy ulicy Sikorskiego? - Siłownia działa, ale są problemy z urządzeniami, które zostały zakupione. To chyba jakiś trzeci gatunek? Od momentu powstania siłowni ciągle są zgłaszane usterki. Cały czas coś jest nie tak. Wszyscy wiedzą, że te urządzenia są gorsze od urządzeń zamontowanych przy ulicy Wierzbowej - zaznaczają mieszkańcy.

Zastępca dyrektora OSiR Tadeusz Piotrowski podkreśla, że usterki zostaną naprawione w ramach gwarancji, ale niewykluczone, że urządzenia zostaną wymienione. - Czekamy na spotkanie z dostawcą tych urządzeń - przekazał Tadeusz Piotrowski.