Śledztwo w sprawie transportu medycznego dla szpitala w Zawierciu
Prokuratura nie ustaliła do tej pory czy doszło do ustawiania warunków przetargów na transport medyczny dla szpitala w Zawierciu czy nie. Mejle mają pochodzić jeszcze z 2011 roku, czyli z czasów, gdy Małgorzata Guzik nie pracowała w szpitalu.
W ostatnim czasie mogło jednak dojść do przełomu w tej sprawie. Wszystko ze względu na to, że powołany biegły wydał opinię dotyczącą korespondencji mejlowej.
- Prokurator prowadzący sprawę zapoznał się już z tą opinią i po jej analizie zwrócił się do uprawnionego organu z zapytaniem czy składa wniosek o ściganie sprawcy przestępstwa - poinformował prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
To oznacza, że prokurator uznał, że w grę wchodzi przestępstwo ścigane na wniosek pokrzywdzonego (taki wniosek jest potrzebny w przypadku między innymi groźby czy też kradzieży - dop. red.). Więcej informacji nie ujawniono jednak ze względu na dobro śledztwa.
Wiadomo tylko, że pokrzywdzony jest w tej sprawie zawierciański szpital i organ prowadzący lecznicę, a więc Starostwo Powiatowe w Zawierciu.
- Do nas nie trafiło żadne pismo w tej sprawie i dlatego nie mogę się do tego ustosunkować - mówiła nam jeszcze w środę dyrektorka zawierciańskiej lecznicy Małgorzata Guzik, a starosta zawierciański Rafał Krupa tego samego dnia przekazał: - Jesteśmy jeszcze na etapie podejmowania decyzji w tej sprawie. Pismo trafiło do nas dwa dni temu - mówił Rafał Krupa.
Śledztwo w sprawie transportu medycznego dla szpitala w Zawierciu: Czytaj więcej
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?