Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawdzamy jak wyglądają place zabaw w poszczególnych gminach

Monika Ziółkowska-Wnuk
Monika Ziółkowska-Wnuk
Jedenaście "bajkowych" placów zabaw, po jednym w każdym sołectwie, do tego jeszcze odnowiony przez Spółdzielnię Mieszkaniową plac zabaw na osiedlu Podlesie i kilka mniejszych.

Taką liczbą miejsc do zabaw dla dzieci może pochwalić się gmina Łazy. Od kilku lat, dzięki unijnemu dofinansowaniu, realizuje ona marzenia najmłodszych. Place zabaw są m.in. w Chruszczobrodzie, Hutkach - Kankach, Niegowonicach, Rokitnie Szlacheckim, Skałbani i w Wysokiej. Ale to nie wszystko, bo place zabaw to nie tylko miejsce dla maluchów, ale i dla pozostałych mieszkańców.
- Projekty miały na celu zaspokojenie potrzeb najmłodszych mieszkańców wsi, młodzieży jak również ich opiekunów i osób przyjezdnych. Są to miejsca do spotkań oraz doskonalenia sprawności ruchowej - tłumaczy Agnieszka Perkowska z Urzędu Miejskiego w Łazach. - Place zabaw służą także do integracji dzieci niepełnosprawnych z ich rówieśnikami oraz pozwalają na miłe spędzanie czasu wolnego. Realizacja tych przedsięwzięć pozytywnie wpłynęła na promocję obszarów wiejskich i przyczyniła się do poprawy estetyki wsi, zachęcając jednocześnie liczniejszą grupę turystów do odpoczynku. Nasze place zabaw podnoszą standard życia mieszkańców - dodaje Agnieszka Perkowska.

Niezwykle kolorowe miejsce do zabw pojawiło się przy ulicy Częstochowskiej na osiedlu Podlesie w Łazach. Tam od kilku tygodni najmłodsi mieszkańcy mogą korzystać z bezpiecznych huśtawek oraz drabinek, których pokonanie absorbuje już półtoraroczne szkraby.
- Ten plac zabaw nie jest nowy, bo powstał już w 2005 roku, jednak urządzenia zabawowe, które się tam znajdowały nie spełniały wszystkich wymogów i musiały zostać wymienione - tłumaczy Damian Ociepka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Łazach. - Dziś na placu zabaw znajdują się nowe huśtawki i drabinki, z których mogą korzystać wszystkie dzieci - dodaje.

Inwestycja kosztowała około 30 tys. złotych i w całości została sfinansowana ze środków spółdzielni.
- Jest to jedyny taki duży obiekt na całym osiedlu i chcieliśmy, aby w kosztach związanych z wymianą urządzeń partycypowała gmina. Niestety nie udało nam się nawiązać porozumienia i zdecydowaliśmy, że sami pokryjemy wszystkie koszty - wyjaśnia prezes spółdzielni.
Odgrodzony plac zabaw przy ulicy Częstochowskiej zyskał nie tylko nowy wygląd, ale także ku uciesze najmłodszych, kilka dodatkowych urządzeń zabawowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto