Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa dogaszanie pożaru hali w Zawierciu [ZDJĘCIA]

Patryk Drabek
Trwa dogaszanie pożaru hali w Zawierciu. Pożar przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej wybuchł w poniedziałkowy wieczór. Na miejscu jest obecnie 30 zastępów strażackich. Zobaczcie zdjęcia.

Trwa dogaszanie pożaru hali w Zawierciu

AKTUALIZACJA, godz. 18
Trwa dogaszanie pożaru. Niewykluczone, że jeden zastęp zostanie na noc i zabezpieczy pogorzelisko.

AKTUALIZACJA
- W tej chwili jednostki, które przyjechały na podmianę strażaków, będą sukcesywnie przeszukiwać cały teren, by wykluczyć zarzewia ognia pomiędzy belami papieru i gotowymi wyrobami, takimi jak ręczniki czy też papier toaletowy - poinformował bryg. Marek Fiutak, komendant powiatowy PSP w Zawierciu.

Służby czekają również na właściciela obiektu.

Czy akcja może potrwać do jutra? - Nie mogę potwierdzić, nie mogę zaprzeczyć. Z tego co widzę, to myślę jednak, że działania powinny zostać zakończone dzisiaj - podkreśla bryg. Marek Fiutak.

Czas już na pierwsze podsumowania. Spłonęła część magazynowo-produkcyjna hali produkcji papieru, część magazynu zniczy oraz niewielka część hurtowni napojów. W sumie spłonęło ponad 6 tys. m kw. powierzchni (cała hala ma ponad 36 tys. m kw. - dop. red.).

Strażakom udało się uratować część magazynu zniczy z gotowymi produktami i półproduktami do produkcji. Uratowano też hurtownię napojów oraz zakład produkcyjny plastikowych rur z dużą ilością półproduktów - łatwopalnych granulatów. Strażacy obronili przed ogniem również zaplecze firmy transportowej.

- Jeszcze za wcześnie, by mówić o przyczynie wybuchu pożaru czy też o wstępnym oszacowaniu strat. Specjaliści ocenią to, gdy będzie można wejść do hali (obecnie zawalona jest cała konstrukcja - dop. red.) - przekazał bryg. Marek Fiutak.

Wiadomo już, że przyczyny wybuchu pożaru ma wyjaśnić policyjne śledztwo.

Wcześniej pisaliśmy:
Jeden ze strażaków doznał podczas pożaru niegroźnego urazu - skręcił lub zwichnął kostkę. Rozstrzygną to badania.

- W tej chwili trwa dogaszanie pożaru hali. Spalił się zakład przetwórstwa papierniczego, część hurtowni zniczy oraz część hurtowni spożywczej. Przelewamy łatwopalne materiały, które uległy spaleniu. To była ogromna ilość, więc to jeszcze trwa - przekazał mł. bryg. Krzysztof Szczerba, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Zawierciu.

Na miejscu pracuje 30 zastępów strażackich, w tym PSP i OSP.

Wszystko wskazuje na to, że dogaszanie pożaru potrwa jeszcze cały dzień.

Pożar hali magazynowej w Zawierciu [ZDJĘCIA]

Pożar hali w Zawierciu [ZDJĘCIA INTERNAUTÓW]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto