Trzecia rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami
Najbliżej tych dramatycznych zdarzeń byli trzy lata temu mieszkańcy Chałupek.
Już niebawem w niewielkiej miejscowości w gminie Szczekociny odbędą się uroczystości związane z trzecią rocznicą katastrofy kolejowej. W tym roku pamięć tragicznie zmarłych pasażerów i maszynistów zostanie uczczona w niedzielę, 1 marca.
O godzinie 11.30 rozpocznie się msza święta w kościele w Goleniowach, a następnie zaplanowano modlitwę przy krzyżu i tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy w Chałupkach.
Zabraknie jakichkolwiek przemówień. Najprawdopodobniej kolejarze pomodlą się również przy krzyżu, który znajduje się tuż przy torach kolejowych. Uroczystości organizuje sołectwo Chałupki oraz gmina Szczekociny i dla uczestników, którzy przyjadą z odległych zakątków kraju przygotowany zostanie również skromny poczęstunek w postaci kawy, herbaty i ciasta.
Czy coś zmieniło się w Chałupkach w ostatnim roku? Sołtys Anna Kwiecień podkreśla, że niewiele.
Mieszkańcy korzystają z wyremontowanej, asfaltowej drogi, która powstała w ramach podziękowań dla bohaterskiej społeczności, a poczęstunek, o którym pisaliśmy, zostanie przygotowany w altance, którą mieszkańcom sprezentowano również po katastrofie kolejowej.
- W tej chwili zmieniło się tylko to, że przyjeżdża do nas więcej osób, które straciły w katastrofie swoich bliskich. Te rodziny doszły już do siebie i te traumatyczne przeżycia oddaliły się od nich. Teraz mogą przyjechać do Chałupek i pomodlić się. Tak było choćby latem, gdy przyjeżdżało do nas naprawdę wiele osób z różnych krańców Polski po to, by zapalić znicze - podkreśla Anna Kwiecień, sołtys Chałupek.
To pokazuje, że pamięć o ofiarach tragicznych wydarzeń w Chałupkach jest uhonorowywana nie tylko w rocznicę katastrofy, ale praktycznie przez cały rok.
- Wiele osób przyjeżdża do naszej miejscowości także w okolicach Dnia Wszystkich Świętych i można powiedzieć, że pojawiają się nawet dalsze rodziny osób, które tutaj zginęły - podkreśla Anna Chałupek. - My żyjemy teraz spokojnie, z dnia na dzień. W ostatnich miesiącach nic się nie zmieniło - podsumowuje Anna Kwiecień.
Mieszkańcy mają nadzieję, że nigdy więcej nie dojdzie już tam do takiej tragedii...
Trzecia rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami: Tak było trzy lata temu
Do katastrofy doszło dokładnie 3 marca 2012 roku.
Na zjeździe z CMK w kierunku Krakowa zderzyły się czołowo pociągi TLK „Brzechwa” z Przemyśla do Warszawy i Interregio „Jan Matejko” relacji Warszawa-Kraków. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Pociąg relacji Warszawa-Kraków przed katastrofą jechał 100 km na godzinę i zaczął hamować 400 metrów przed zderzeniem (w chwili zderzenia jechał z prędkością 40 km na godz.). Skład relacji Przemyśl-Warszawa jechał 98 km na godzinę i w ogóle nie zaczął hamować. Prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania katastrofy i fałszowania dokumentacji Jolancie S., dyżurnej ruchu z posterunku Sprowa i Andrzejowi N., dyżurnemu ze Starzyn. Grozi im do 8 lat więzienia.
Trzecia rocznica katastrofy kolejowej pod Szczekocinami [CZYTAJ WIĘCEJ]
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?