Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turyngia zaprasza bezrobotnych z Zawiercia

Patryk Drabek
Mieszkasz w powiecie zawierciańskim i nie masz pracy, a nieustanne przeglądanie kolejnych ofert nie przynosi efektu? Wygląda na to, że ostatnią deską ratunku jest dla ciebie wyjazd na Zachód!

Przebywający w ubiegłym tygodniu w Starostwie Powiatowym w Zawierciu dr Manfred Muller z niemiecko-polskiej firmy konsultingowej nie ukrywał, że Turyngia, z której pochodzi, jak powietrza potrzebuje pracowników z Polski.

Dlaczego akurat Zawiercie zwróciło uwagę przedstawicieli regionu, który ze względu na dużą ilość hoteli i restauracji jest rejonem typowo wypoczynkowym, porównywalnym do Beskidów czy Jury? Już od trzech lat dobrą markę Polakom wyrabiają tam bowiem uczniowie klas gastronomii, hotelarstwa i logistyki z Zespołu Szkół im. H. Kołłątaja w Zawierciu, którzy regularnie wyjeżdżają w te tereny na praktyki zawodowe. Obecnie Turyngia, która straciła wielu pracowników na rzecz bogatszej zachodniej części kraju, potrzebuje mechatroników, budowlańców, inżynierów wszystkich specjalności, ale także kucharzy, kelnerów i hotelarzy.

- To akurat na naszym terenie zawody deficytowe. Z drugiej strony niewiele mamy ofert dla bezrobotnych - nie kryje Anna Rdest, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Zawierciu, która zamierza już m.in. rozszerzać szkolenia dla bezrobotnych o zajęcia z języka niemieckiego. Pomoc w zaadaptowaniu się na tamtejszym rynku pracy miałyby zapewnić pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego. Jest jednak jeden haczyk. Kandydaci musieliby podpisać z niemieckim pracodawcą bezterminową umowę o pracę lub zostaliby skierowani do zawodowego kształcenia.

- W ciągu miesiąca dr Muller zobowiązał się przesłać do nas zarys współpracy - zaznacza Maciej Pawłowski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Zawierciu.

Gra jest warta świeczki, bowiem na początku roku szeregi bezrobotnych w powiecie zasiliło ponad 600 osób, a stopa bezrobocia wynosi już 16,4 proc.

Otwarte rynki

Po siedmiu latach blokady nie tylko Niemcy, ale także Austriacy otwierają swój rynek pracy dla fachowców ze wschodniej Europy.

Dlaczego dopiero teraz? Oba kraje obawiały się bowiem napływu niewykwalifikowanych pracowników ze Wschodu. Kto ma największe szanse na zatrudnienie za naszą zachodnią granicą po 1 maja? Przede wszystkim specjaliści w branży budowlanej i informatycznej, a poszukiwane są także opiekunki do dzieci i osób starszych.

Chętnie bym wyjechał do pracy
Michał Szczepanek, bezrobotny inżynier z Zawiercia

Zdecydowanie byłbym zainteresowany pracą w Niemczech, ponieważ można tam zdobyć niezwykle cenne doświadczenie. Skończyłem studia informatyczne, jestem inżynierem i teraz poszukuję pracy. W Polsce szukam jej już od pół roku i niestety bez efektu, a próbowałem już zarówno poprzez Powiatowy Urząd Pracy, jak i znajomych czy ogłoszenia w gazetach. Potrzebne jest mi jakieś zajęcie, nawet za naszą zachodnią granicą, bo chcę już zarabiać, ale w przyszłości chciałbym wrócić do Zawiercia, ponieważ tutaj planuję swoje dalsze życie. Sytuacja na rynku pracy w naszym mieście jest jednak na razie nie najlepsza. Jeśli już się znajdzie pracę, to za marne pieniądze? Coś w tym jest. Pracodawca chce dać jak najmniej od siebie, a pracownik chce z kolei jak najwięcej. Trudno w takiej sytuacji o kompromis.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto