Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wylewanie ścieków w Porębie

Patryk Drabek
Elżbieta Szczęch z Poręby od marca tego roku walczy o to, by na jej działkę nie spływały ścieki...
Elżbieta Szczęch z Poręby od marca tego roku walczy o to, by na jej działkę nie spływały ścieki... P. Drabek
Wylewanie ścieków w Porębie: Mieszkanka Poręby ma obecnie duży problem. Przez jej działkę przepływają bowiem... ścieki. Elżbieta Szczęch od marca walczy o to, by zakończyć nielegalny proceder. Bezskutecznie.

Wylewanie ścieków w Porębie

Pokaźna liczba pism i już kilka miesięcy walki o to, by na działce należącej do Elżbiety Szczęch przestały pojawiać się ścieki. Na razie mieszkanka Poręby nie może sobie poradzić z tym problemem, a w urzędzie polecono jej, by weszła na drogę sądową.

- Zaczęło się od tego, że nie powiadomiono mnie o tym, że kilka lat temu wykopano na mojej działce rów melioracyjny (przebiega od ulicy Armii Krajowej do rzeki Czarna Przemsza. Istnieje też przekop pod ulicą Czarna Przemsza - dop. red.). Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to wywoła tyle komplikacji, a z czasem na ten teren zaczęły spływać ścieki z innych posesji. Stwierdziłam, że muszę w końcu coś z tym zrobić, tym bardziej, że chcę sprzedać tę działkę. Pewnego dnia przejeżdżał tamtędy mój syn i zauważył, że ktoś wykonuje prace zlecone przez osoby, które mieszkają w sąsiedztwie - relacjonuje Elżbieta Szczęch. - To była samowola, a sąsiedzi postanowili wyczyścić sobie rów, ponieważ zalewała ich woda. Nie pytali mnie jednak o zgodę więc zadzwoniliśmy do straży miejskiej. Teraz chcę, by zlikwidowano ten rów i nie dopuszczono już do wylewania ścieków na mój teren. Zniszczono mi całą działkę od ulicy aż do samej rzeki. Sąsiedzi śmiali się, że mamy bezpłatny nawóz - podkreśla zdenerwowana Elżbieta Szczęch.

Straż miejska skontrolowała dokumenty na wywóz nieczystości ciekłych na terenie posesji należących do osób, które zleciły udrożnienie rowu. Dokumentów brakowało. Już 1 kwietnia (po 10 dniach) przeprowadzono ponowną kontrolę i właściciele tych nieruchomości przedstawili wymagane dokumenty. W rozmowie z DZ jedna z sąsiadek podkreślała jednak, że dla niej rów może być zasypany, chociaż obawia się podtopień. Przekonywała, że to nie jej ścieki przepływają przez działkę.

Rozpoczęła się batalia, a Elżbieta Szczęch na początek zwróciła się o pomoc do Urzędu Miasta. W maju burmistrz Poręby odmówił wszczęcia postępowania w sprawie wydania decyzji nakazującej przywrócenie poprzedniego stanu działki przy ulicy Czarnej Przemszy, poprzez zasypanie rowu oraz zablokowanie wypływu ścieków na tę działkę. Miały to zrobić osoby, które w marcu tego roku zleciły udrożnienie rowu na działce Elżbiety Szczęch.

W lipcu Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Częstochowie uchyliło zaskarżone postanowienie i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sprawa znów trafiła do UM w Porębie, ale burmistrz w sierpniu umorzył postępowanie.

Pani Elżbieta nie kryje zdenerwowania, a wcześniej wysłała do urzędu jedno pytanie: Czy przez jej działkę przepływa czysta woda czy też gnojówka i gnojowica? Dokładnie 11 sierpnia kierowniczka Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Renata Otręba odpisała, że odpowiedź na to pytanie jest… niemożliwa. Urząd Miasta nie ma bowiem „możliwości faktycznych, aby prowadzić obserwację co w danym dniu czy też godzinie płynie przedmiotowym rowem”.

Do sprawy ustosunkował się Związek Spółek Wodnych w Zawierciu, który jest administratorem rowu melioracyjnego. Z pisma, pod którym podpisał się kierownik ZSW Wiesław Słowik wynika, że rowy przydrożne przy ulicy Armii Krajowej są włączone bezpośrednio do tego rowu i odprowadzają ścieki z przyległych zabudowań wzdłuż tej ulicy. Ponadto częściowe zarurowanie rowu zostało wykonane bez żadnych uzgodnień z administratorem. - Najgorsze jest to, że trwa przepychanka i nikt nam nie może pomóc. Jedynie wymieniamy się pismami - wzdycha mieszkanka Poręby.

Pani Elżbieta zainteresowała tą sprawą również Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Powód? Nieczystości zalegające w rowie przy DK 78 oraz w przepuście pod tą drogą. Przedstawiciele GDDKiA stwierdzili, że istnieją nielegalna przyłącza z prywatnych posesji do rowu przydrożnego wzdłuż DK 78 na odcinku od posesji nr 81 do 119. Tym miał się zająć porębski Urząd Miasta. Cała sprawa trafiła też do Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego.

Jak tę sytuację komentuje burmistrz Poręby, Marek Śliwa? - To nie nasza sprawa, a ta pani została pouczona, że może dochodzić swoich praw na drodze cywilnej. My musimy stać na gruncie prawa, a to prywatny teren. Jeśli chodzi o pismo z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie nieczystości w rowach, to z tego, co wiem, to mieszkańcy już zakładają sobie szamba - mówi burmistrz Marek Śliwa. Problem polega jednak na tym, że w sytuacji, gdy ścieki wpływają do rzeki, sprawą powinien zająć się Referat Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami. Jak to możliwe, że urzędnicy nie są w stanie sprawdzić czy przez działkę przepływają ścieki? - Myślę, że są w stanie to zrobić. Pochylimy się jeszcze raz nad tą sprawą - mówi burmistrz Marek Śliwa.

Wylewanie ścieków w Porębie: Kolejne apele o pomoc
Elżbieta Szczęch zwróciła się również o pomoc do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.

Sprawę przekazano do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach, który z kolei przesłał ją do swojej delegatury w Częstochowie, która zajmuje się między innymi powiatem zawierciańskim. Częstochowska delegatura skierowała natomiast tę sprawę do... Urzędu Miasta w Porębie.

W piśmie z 12 sierpnia kierowniczka Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami Renata Otręba przekazała Elżbiecie Szczęch, że podjęte zostały już działania związane z kontrolą odprowadzania ścieków z prywatnych posesji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto