Eksmisja albo jej groźba ma być mobilizacją do zapłącenia czynszu. Lokatorzy mieszkań komunalnych w Zabrzu mają długi nawet w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.
- Eksmitujemy uporczywych dłużników, lokatorów, którzy od dawna nie płacą, nie chcą też żadnej pomocy, nie biorą pod uwagę zamiany mieszkania na mniejszy lokal, o gorszym standardzie – mówi "Nowinom Zabrzańskim" Iwona Zadumińska, kierowniczka Działu Windykacji w ZBM- TBS.
Od eksmisji będzie można się uchronić.
- Gdy nawet 5 minut przed eksmisją ktoś spłaci część długu i zaproponuje sensowną propozycję oddania reszty, jesteśmy w stanie odstąpić od usunięcia go z mieszkania - dodaje w rozmowie z gazetą Zadumińska.
Jednostka Obsługi Finansowej Gospodarki Nieruchomościami z kolei dłużników może umieścić w tymczasowych lokalach, m.in. w hali "Pogoń".
- W pierwszej kolejności staramy się odzyskiwać mieszkania od notorycznych dłużników, którzy nie płacą od lat, a także lokale o najwyższym standardzie. Wracają one do gminy, która może je zasiedlić lub sprzedać - mówi "Nowinom" Aurelia Wcisło, kierowniczka referatu windykacji i egzekucji JOFGN.
W tym roku JOFGN odzyskała już ok. 80 mieszkań, w planach ma kolejnych 20.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?