Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żory: Fundusze europejskie na wyciągnięcie ręki

KAKA
Nasza szkoła po remoncie stanie się wizytówką Żor - mówi Ewa Adamczyk-Ścibik, rzecznik szkoły
Nasza szkoła po remoncie stanie się wizytówką Żor - mówi Ewa Adamczyk-Ścibik, rzecznik szkoły Fot. Katarzyna Śleziona
Pełną parą ruszyła modernizacja zabytkowej szkoły muzycznej przy ul. Dworcowej. Od 13 lat uczą się tu młodzi, utalentowani ludzie z Żor, Wodzisławia, Jastrzębia, Orzesza, a nawet Pszczyny i Strumienia. Remont pochłonie prawie 4 miliony złotych. Z unijnej kasy miasto dostało 3,4 miliona złotych. Prace mają się zakończyć w marcu przyszłego roku.

Z modernizacji szkoły cieszy się 200 uczniów "muzyka", w tym 140 ze szkoły podstawowej i 60 ze średniej. - Już nie możemy doczekać się zakończenia remontu. To dobrze, że większość prac zostanie wykonana w wakacje, gdy nie ma zajęć. Pewnie jesienią będziemy mieć tu mały bałagan, ale pomęczymy się do wiosny, by potem uczyć się w naprawdę komfortowych warunkach - mówi Zuzanna, uczennica ze Szczejkowic.

Roboty zostały podzielone na dwie części. Na początek uporządkowany zostanie teren wokół głównej siedziby szkoły, zbudowanej w 1903 roku. - Stojący obok niej szary budynek został już wyburzony, a nowy obiekt zbudowany zostanie od podstaw. Znajdzie się w nim 11 sal lekcyjnych, w tym 5 na parterze i 6 na pierwszym piętrze. Nowy budynek zostanie połączony ze starą szkołą specjalnym korytarzem - mówi Zofia Mańka-Błaszczyk, dyrektor szkoły muzycznej.

Następnie robotnicy przejdą do głównej siedziby placówki. Liftingu doczeka się tu co najmniej 12 pomieszczeń.

- Jeszcze tego lata rozpocznie się tu generalny remont, od wymiany podłóg, po akustyczne wyciszenie wszystkich sal. Dzięki temu młodzi instrumentaliści nie będą przeszkadzać kolegom ćwiczącym za ścianą. Zostanie jeszcze "zrzucony" stary strych. Oba budynki będą utrzymane w podobnym stylu architektonicznym - dodaje dyrektor.

Władze miasta i dyrekcja mają nadzieję, że zmodernizowana szkoła przyciągnie jeszcze więcej uczniów.

- W tym roku mieliśmy 88 kandydatów, a mogliśmy przyjąć tylko 33. Teraz to się zmieni. Nasi muzycy odnoszą sukcesy na arenie polskiej i międzynarodowej. Ostatnio nasz młody puzonista Eryk Mencner triumfował w Oławie - dodaje.

Moim zdaniem

Piotr Masłowski, szef Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku

Norwegia i Irlandia w dwudziestoleciu międzywojennym były najbiedniejszymi państwami całej Europy. Dzisiaj Norwegowie to jeden z najbogatszych narodów, a poziom życia w tym kraju według badań jest najwyższy na całym świecie. Z kolei Irlandczycy w poziomie dochodów prześcignęli Brytyjczyków. To tak, jakby Polacy stali się bogatsi od Niemców. Bogactwo tych dwóch państw na pierwszy rzut oka ma zupełnie inne podłoże. Norwegów spotkała wygrana w totolotka w postaci odkrycia złóż ropy naftowej. Z kolei Irlandczycy przystąpili do Unii Europejskiej i stali się wzorowym beneficjentem jej funduszy. Co jednak ważne, Irlandczycy i Norwegowie postawili na człowieka, inwestycje w edukację, rynek pracy. Właśnie na takie działania mają być wykorzystywane tzw. fundusze miękkie (w odróżnieniu od inwestycyjnych, nazywanych twardymi). Służą one do sfinansowania szkoleń, kampanii promocyjnych, spotkań itd. Pieniądze na takie działania dostępne są w Polsce za pośrednictwem kilku programów operacyjnych. Największym z nich jest Kapitał Ludzki. Jego budżet na lata 2007-2013 wynosi 11,5 miliarda euro i jest to największy taki program w historii Unii Europejskiej. Finansuje on szkolenia dla bezrobotnych, podnoszenie kwalifikacji pracujących, zajęcia dodatkowe w szkołach, otwieranie nowych przedszkoli, zakładanie nowych firm. W ramach PO KL znajdują się także środki na poprawę funkcjonowania sądownictwa i działania strażnicze organizacji patrzących administracji na ręce. Katalog jest bardzo bogaty. Środki w zdecydowanej większości nie wymagają wkładu własnego, a starać się o nie może każda firma, urząd i organizacja pozarządowa. Miejmy nadzieję, że tę niebywałą okazję spożytkujemy tak, jak wymienieni Norwegowie i Irlandczycy. Dotychczas nie przywykliśmy jeszcze do tego, że w wiedzy i umiejętnościach samych ludzi trzeba szukać czynnika, który zagwarantuje nam sukces i rozwój. KUB

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto