Festiwal "Śpiewać każdy może" w I LO w Malborku. Uczniowie "Sienkiewiczówki" zaśpiewali piosenki z filmów animowanych

Historia szkolnego festiwalu muzycznego w „Sienkiewiczówce” sięga 1988 roku. W kronice I Liceum Ogólnokształcącego z tamtego okresu czytamy, że inicjatywa wyszła od Wawrzyńca Zamkowskiego, nauczyciela muzyki, znanego malborskiego dyrygenta, i samorządu uczniowskiego z przewodniczącą Anitą Popławską. Muzyk osiągał sukcesy w kraju i za granicą z licealnym zespołem Cantores Malborienses i miejskim chórem Lutnia. Wyszedł jednak z założenia, że „śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej”, o czym przekonywał w kultowym wykonaniu Jerzy Stuhr.

W pierwszej edycji festiwalu "Śpiewać każdy może" wzięły udział wszystkie klasy, a repertuar był bardzo różnorodny: od piosenek kabaretowych, rewiowych, po poezję śpiewaną. Osiem lat później szkolni redaktorzy w gazetce „Lico” z 8 marca 1996 roku zamieścili artykuł „Rośniemy dla śpiewu”, w którym przypomnieli, iż profesorowi zamarzyło się powszechne śpiewanie, które miało na celu rozśpiewanie młodzieży, a także dobrą zabawę. Początkowo - ze względu na obowiązek udziału - uczniowie przekształcili nazwę na „Śpiewać każdy musi”.

CZYTAJ TEŻ: "Śpiewać każdy może" w I LO w Malborku. Tym razem polskie szlagiery

Edycja 2024 przebiegła pod hasłem „Śpiewać każdy może (musi)”, a motywem przewodnim były piosenki znane z filmów animowanym – zarówno dużych produkcji, jak np. „Król Lew”, czy kreskówek telewizyjnych, choćby „Fineasz i Ferb”.

Wszystkie klasy były zaangażowane w idealne przygotowanie swoich występów. Były piosenki w języku angielskim oraz polskim, a nawet w innych, bardziej egzotycznych językach. Występy uczniów były profesjonalne - z dodatkiem instrumentów, strojów, rekwizytów, choreografii i efektów specjalnych – informuje I LO.

Wszystkie klasy otrzymały dyplomy za udział – oprócz trzech pierwszych miejsc także m.in. w następujących kategoriach: najlepsze stroje, najlepsze zakończenie (czyli najlepszy ukłon), muzyka na żywo, indywidualny styl, wiosenna atmosfera, piękne głosy, najbardziej kreatywna interpretacja, wyjątkowy układ taneczny, największe zaangażowanie publiczności. Jednak liczyły się nie wyniki i rywalizacja, lecz przede wszystkim dobra zabawa.

Trzeba też pamiętać o nauczycielach, którzy przygotowali niespodziankę dla uczniów. Festiwal rozpoczął się od ich występu do piosenki z bajki „Pszczółka Maja”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!