Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S.

PM
ARC.
Prokuratura Rejonowa w Zawierciu wystosowała akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. Sprawa dotyczy nagrania opublikowanego na jego stronie internetowej w październiku ubiegłego roku.

Akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. dotyczy nagrania, które w październiku ubiegłego roku biznesmen opublikował na swojej stronie internetowej. Widać na nim wizerunek mężczyzny w trakcie czynności seksualnej. Nagranie zostało opublikowane bez zgody mężczyzny. Ponadto, pojawiło się tam nagranie z rozmowy z młodym mężczyzną, który sugerował, że od dawna jest wykorzystywany przez mężczyznę znajdującego się na nagraniu.

W związku z nagraniem wszczęte zostało śledztwo w sprawie dopuszczenia się przestępstw o charakterze seksualnym na szkodę małoletniego w wieku poniżej 15 lat. Śledztwo zostało jednak umorzone w kwietniu 2017 roku, ponieważ czyny będące przedmiotem postępowania nie miały znamion przestępstwa. Z zeznań świadków wynikało, że kontakty obu mężczyzn były dobrowolne, a osoby w nich uczestniczące były pełnoletnie.

- Ze śledztwa do odrębnego prowadzenia wyłączono materiały w sprawie rozpowszechniania przez Zbigniewa S. wizerunku osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody. Postępowanie to zakończono skierowaniem do Sądu Rejonowego w Zawierciu aktu oskarżenia przeciwko Zbigniewowi S. W toku dochodzenia Zbigniew S. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa - czytamy w komunikacie prokuratora Tomasza Ozimka, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Sąd Rejonowy w Zawierciu wydał wyrok nakazowy. Zbigniew S. został uznany winnym i otrzymał karę 6 miesięcy ograniczenia wolności. Polegała ona na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Prokuratura Rejonowa w Zawierciu uznała, że kara ta jest zbyt łagodna i złożyła sprzeciw od wyroku. W razie złożenia sprzeciwu od wyroku nakazowego traci on moc, a sprawa jest rozpoznawana na zasadach ogólnych.

Przestępstwo rozpowszechniania bez zgody wizerunku osoby w trakcie czynności seksualnej, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Przypomnijmy, że na początku października wideo dotyczące księdza z Zawiercia opublikował biznesmen, videobloger i działacz polityczny Zbigniew S. Na nagraniu, które trwa około 20 sekund, widać mężczyznę, który uprawia seks oralny. Jak wskazywał, tym mężczyzną jest ksiądz z Zawiercia, a pokrzywdzonym - nieletni chłopiec. Biznesmen poinformował również, że skontaktowało się z nim kilkanaście osób, które także zostały wykorzystane przez duchownego. Sam ksiądz nie skomentował sprawy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto