Jeżeli u nas za pierwszym podejściem zdaje co trzeci, a w innych krajach dużo więcej, to bezwzględnie oznacza chory system zdawania. Ale wygodny dla wielu zainteresowanych, bo mogą wziąć łapówę. I niech nie opowiadają bajek o innych powodach. Dlaczego tym się nie zainteresuje CBA?