emeryturami, zajęli się jaśnie panowie posłowie, majątkami tych przedsiębiorców co nie płacą pensji pracownikom. Chyba, że zgadzają się z powiedzeniem, że złodziejem jest tylko ten co ukradnie złotówkę. Ten co kradnie miliony, dodatkowo okradając swoich pracowników jest godzien pochwał i zaszczytów. Nasi wodzowie solidarnościowi, grzęzną w coraz większym bagnie moralnym.