Łazy: Bezrobocie to nie wyrok

W budynku Warsztatów Terapii Zajęciowej powstało Centrum Integracji Społecznej, które aktywizuje zawodowo osoby pozostające długotrwale bezrobotne. Stworzenie CIS-u było możliwe, dzięki współpracy gminy z Chrześcijańskim Stowarzyszeniem Dobroczynnym.

Budowlańcy, ogrodniczki

Koszty zatrudnienia instruktorów pokrywa gmina Łazy, pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników zapewnia Powiatowy Urząd Pracy w Zawierciu.

W CIS-ie działają trzy grupy: krawiecka, budowlano-remontowa i pielęgnacji zieleni. Każda z ekip po prawie roku działalności ma już swoje zlecenia. Krawcowe szyją pościel i wykonują drobne przeróbki odzieży. Budowlańcy wyremontowali budynek CIS-u, a panie od zieleni projektują skalniaki. Obsadziły kwiatami teren przy budynku siedziby. Mimo tego, że już nie ma dobrej pogody do uprawiania ogrodów, one w dalszym ciągu chcą pracować.

Panie same dla siebie wymyśliły zadania. Zaczęły wić wianki z szyszek, które mogą być dekoracją grobów z okazji Święta Zmarłych. Zaskoczyły wszystkich kreatywnością i zdolnościami plastycznymi.

Szyszka do szyszki

Ozdoby są w kształcie krzyża, serca, koła. Panie dodatkowo je przystrajają suszonymi kwiatami i trawami, a całość jest zdobiona farbami.

- Poszłyśmy do lasu, zebrałyśmy kosz szyszek - mówi Zofia Jastrzębska. - Pomysł podyktowało serce, do wykonania wianka potrzebna jest konstrukcja z drutu, jeśli to ma być serce, to drut wyginamy w kształcie serca. Później nawijamy szyszki na druciki i mocujemy każdą blisko siebie i tak do zapełnienia formy.

W pracowni widać w wazonach zasuszone kwiaty, liście, kolorowe trawy, wszystko jest zebrane przez pracownice ekipy ogrodowej z myślą, że w czasie zimy zostanie wykorzystane do stroików. Jak mówią twórcze kwiaciarki, te wianki, to prawdziwy hit, teraz mogą być wykorzystane na groby, później można zmienić tylko ozdoby i na drzwiach zawisną jako wianuszki podczas świąt Bożego Narodzenia, a na Wielkanoc wystarczy ponownie wymienić dekoracje i mamy wiosenny wianuszek.

Panie twierdzą, że w życiu najważniejszy jest pomysł, jak on jest, to są i pieniądze. Taki wianuszek kosztuje 10 złotych. W zależności od wprawy, jednym zajmuje wykonanie zaledwie godzinę, mniej wprawione panie potrzebują nawet sześciu.

Podstawa, to pomysł

- Lubię robić coś z niczego, taki wianek, to głównie pomysł. Na stole kilkanaście szyszek i co z tego zrobić? - mówi Agnieszka Sawicka. - Okazuje się, że można stworzyć coś bardzo oryginalnego i ciekawego. Mamy już wiele zamówień. To, co zrobimy sprzedajemy praktycznie od ręki. Ja już doszłam do takiej wprawy, że w godzinę robię jeden. Zapraszamy wszystkich chętnych do naszej siedziby na zakupy, pieniądze ze sprzedaży zasilają działalność naszego ośrodka.

Co dalej?

Z szansy mogły skorzystać osoby bezrobotne, przynajmniej od dwóch lat. Każdemu przysługuje dziennie jeden, bezpłatny posiłek, ubezpieczenie oraz świadczenie integracyjne w wysokości połowy zasiłku dla bezrobotnych w pierwszym miesiącu, a następnie 80 proc. zasiłku dla bezrobotnych w kolejnych miesiącach. Po zakończeniu udziału w CIS, Powiatowy Urząd Pracy kieruje kursanta do pracy. Pracodawca zobowiązuje się do zatrudnienia skierowanego pracownika przez okres nie krótszy niż 18 miesięcy. W zamian, przez 12 miesięcy otrzymuje ze środków funduszu pracy częściową refundację wynagrodzeń.