Zwycięstwem Pawła Opydo i Krzysztofa Orszanskiego zakończył się drugi turniej z cyklu otwartych mistrzostw Zawiercia w siatkówce plażowej, rozegrany na kąpielisku w Blanowicach. W finale para Opydo - Orszański pokonała 21:18 triumfatorów pierwszej edycji, Tomasza Groja i Sylwestra Madeja, rewanżując się im za trzy wcześniejsze porażki. Oba zespoły zdecydowanie prowadzą w klasyfikacji generalnej.
Paweł Opydo i Krzysztof Orszański, druga drużyna pierwszego turnieju, sobotnie zmagania nad blanowickim basenem rozpoczęła od wolnego losu. Później ograła 21:15 mikstową parę Izabela Wałek i Karol Zerson oraz 21:14 Konrada Sytniewskiego i Sławomira Zimowskiego. W półfinale duet Opydo - Orszański trafił na faworytów, Tomasza Groję i Sylwestra Madeja, przegrywając 17:21.
Prawo gry w finale Paweł Opydo i Krzysztof Orszański zachowali pokonując 21:16 parę Sytniewski - Zimowski, która również przedzierała się do strefy medalowej przez repasaże. W decydującym pojedynku zawodów zespół Opydo - Orszański ponownie zmierzył się z Tomaszem Groją i Sylwestrem Madejem, przerywając ich zwycięską passę (11 wygranych z rzędu).
Liderzy ,generalki" w drodze do finału pokonali kolejno 21:13 Andrzeja Wilka i Marka Koziorowskiego, 21:19 Mariusza Zielińskiego i Michała Gajka oraz 21:17 swoich najgroźniejszych rywali, Pawła Opydo i Krzysztofa Orszanskiego, którym później ulegli w finale do 19. Grano do dwóch porażek, system stosowanym w tenisie stołowym.
Na najniższym stopniu podium stanęli Konrad Sytniewski i Sławomir Zimowski, powtarzając tym samym swoje osiągnięcie z pierwszej edycji mistrzostw Zawiercia.
W sobotę turniejowe zmagania rozpoczęli oni od pewnego zwycięstwa 21:10 z Bartłomiejem Kośnikiem i Damianem Radoszem. Później wygrali 21:13 z Dominikiem Krzywdą i Bartłomiejem Wnukiem, by następnie ulec (14:21) parze Opydo - Orszański i trafić do repasaży.
Z prawej strony turniejowej "drabinki" para Sytniewski - Zimowski ponownie gładko ograła (21:12) duet Krzywda - Wnuk, po czym pokonała 21:11 Mariusza Zielińskiego i Michała Gajka, zapewniając sobie miejsce na podium. Ponowna porażka (16:21) z późniejszymi triumfatorami turnieju sprawiła, że Konrad Sytniewski i Sławomir Zimowski po raz drugi musieli zadowolić się "brązem".
Tuż za podium znaleźli się Mariusz Zieliński i Michał Gajek, choć na boisku wygrali tylko jeden mecz! Mieli oni jednak ogromne szczęście w losowaniu i przez dwie pierwsze rundy przebrnęli bez gry. Później ulegli 19:21 parze Groja - Madej, trafiając do repasaży. Tam pewnie ograli (21:13) Andrzeja Wilka i Marka Koziorowskiego, ale w następnym spotkaniu nie sprostali Konradowi Sytniewskiemu i Sławomirowi Zimowskiemu, rozstając się z turniejem.
O mistrzostwo Zawiercia cały czas walczą dwie pary mieszane. Bez sukcesów sobotni turniej na blanowickim kąpielisku zakończyli Małgorzata Wdowik i Robert Żesławski (dwie porażki i jeden wolny los). Znacznie lepiej spisywali się Izabela Wałek i Karol Zerson. Rozpoczęli oni od zwycięstwa 21:19 z Marcinem Wojdasem i Wojciechem Mazurem. W drugiej rundzie wprawdzie ulegli (do 15) późniejszym triumfatorom całego turnieju, ale w repasażach ponownie ograli (21:19) duet Wojdas - Mazur. Później mikstowa drużyna przegrała jednak 19:21 z duetem Krzywda - Wnuk, kończąc ostatecznie zawody na siódmej pozycji.
Trzeci, ostatni turniej z cyklu plażowych mistrzostw Zawiercia rozegrany zostanie 9 sierpnia. Podobnie jak poprzednie na kąpielisku Blanowice.
Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem z Holandią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?