W Zawierciu nie ma spójności w kluczowych dokumentach miasta. Co grozi miastu?

Rada miasta podczas sesji wyraziła na piśmie swoje stanowisko do aktualnej sytuacji i przyjęła je w głosowaniu.

- Rada Miejska w Zawierciu wyraża zaniepokojenie i apeluje do prezydenta miasta Zawiercie o przedłożenie projektu uchwały w sprawie wieloletniej prognozy finansowej miasta Zawiercie na lata 2023-2031, w treści zgodnej z uchwalonym budżetem miasta na 2023 rok, najpóźniej do dnia 8 lutego 2023 roku. (…). Konsekwencją zaniechania działań Prezydenta Miasta w powyższym zakresie będzie ustalenie budżetu miasta Zawiercie przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Katowicach – czytamy między innymi w stanowisku radnych.

Radni także w tym samy stanowisku wezwali prezydenta, do zaniechania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że wykreślają z budżetu planowane inwestycje.

- Rada Miejska w Zawierciu wzywa prezydenta miasta Zawiercie do zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, jakoby Rada Miejska wykreślała z budżetu miasta planowane inwestycje. Rada Miejska nie wykreśla z budżetu miasta żadnej wcześniej planowanej inwestycji - czytamy w stanowisku.

Następnie na sali obrad wybrzmiała dyskusja o poprawności w dostosowaniu wieloletniej prognozy finansowej do przyjętej uchwały budżetowej. Radni podkreślają, że prezydent jest organem odpowiedzialnym za sporządzenie tego dokumentu i to on powinien dostosować go przyjętego budżetu. Miasto twierdzi odwrotnie, że to przez radnych nie można przyjąć wieloletniej prognozy finansowej, ponieważ dokonali oni zmian w budżecie, zabierając możliwość zaciągnięcia przez miasto obligacji na 39 milionów złotych na realizację inwestycji.

Do sprawy odniósł Patryk Drabek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Zawierciu, komentując stanowisko miasta do działań radnych.

- Trzeba podkreślić, że przez działania Rady Miejskiej w Zawierciu sytuacja jest bardzo poważna. Niestety radni dokonali zmian w budżecie miasta, które są niespójne z obowiązującą Wieloletnią Prognozą Finansową. W związku z tym Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach zobowiązała Radę Miejską do dostosowania uchwalonego budżetu do obowiązującej Wieloletniej Prognozy Finansowej. Ta niezgodność może ostatecznie skutkować tym, że budżet będzie nieważny, a tzw. budżet zastępczy zostanie ustalony przez RIO – komentuje Patryk Drabek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Zawierciu.

Beata Chawuła, przewodnicząca rady miejskiej podczas zwołanej sesji wyjaśniała szczegółowo z jakiego powodu wynika stanowisko radnych do całej sytuacji w rozbieżności dokumentów, podkreślając brak jakiejkolwiek komunikacji w konstruowaniu przez prezydenta zaproponowanego budżetu. Podkreślała, że w przypadku, gdyby radni zgodzili się na budżet zaproponowany przez prezydenta, to na koniec 2023 roku miasto zadłużyłoby się na 70 milionów złotych.

-Prezydent w grudniu poprzedniego roku posunął się za daleko, żądając od radnych przegłosowania emisji papierów wartościowych w wysokości 39 milionów złotych. Rada do 15 listopada 2022 roku nie miała wiedzy, że inwestycje, które pan prezydent wpisuje w wieloletnią prognozę finansowe, mają być zrealizowane z obligacji. Doprowadziłoby to miasto na koniec roku 2023 do zadłużenia nas na 70 milionów złotych. Czy działania prezydenta są w zgodzie z prawem w zakresie konstruowania budżetu i ukrywanie źródła finansowania inwestycji do ostatniego dnia? Czy znajdują oparcie w przepisach prawa? – komentowała na sali obrad Beata Chawuła, zwracając się do obsługi prawnej UM w Zawierciu.

Miasto komentuje, że dokumenty pierwotnie były spójne i zostały przygotowane przez nie w oznaczonym terminie, a wina, że miasto nie może zrealizować inwestycji leży po stronie radnych.

- Prezydent Zawiercia do 15 listopada 2022 r. przedstawił radzie miejskiej projekt budżetu na 2023 rok wraz z aktualną wieloletnią prognozą finansową na lata 2023 - 2031. Dokumenty były ze sobą spójne i przygotowane w taki sposób, aby możliwa była realizacja wszystkich inwestycji, na które miasto uzyskało dofinansowanie. Radni w uchwalonym budżecie obniżyli kwoty, które były przewidziane na te inwestycje (np. termomodernizacje budynków komunalnych, a także budowa trzech budynków wielorodzinnych zlokalizowanych na osiedlu TAZ w Zawierciu, wyremontowanie budynków przy ul. Westerplatte i Niedziałkowskiego tak, by powstały tam mieszkania chronione). To doprowadziło do tego, że Urząd Miejski obecnie nie może wszcząć i rozstrzygnąć postępowań przetargowych na większość tych zadań - komentuje Patryk Drabek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Zawierciu.

Do tego problemu podczas sesji, odnieśli się również radni w swoim stanowisku, podkreślając, że nie ma ich zgody na zaciąganie tak ogromnego kredytu pod nieprzemyślane inwestycje i zadłużanie jednocześnie miasta, a filmiki rozpowszechniane w Internecie o skreśleniu danej inwestycji przez radnych, stanowią kłamstwo.

-Obecne zachowanie prezydenta miasta, polegające na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji, ze „radni Rady Miejskiej skreślili tę inwestycje z budżetu", jest próbą odsunięcia od siebie odpowiedzialności za niezrealizowane zadania inwestycyjne. Jednakże zgodnie z polskim prawodawstwem, to prezydent miasta, jako organ wykonawczy gminy, odpowiada za wykonanie planów inwestycyjnych – odnieśli się w swoim stanowisku radni.

Jeżeli wieloletnia prognoza finansowa nie zostanie zaktualizowana, kontrolę nad budżetem przejmie Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach, wprowadzając budżet techniczny. Ostateczny termin do zaktualizowania dokumentu mija 28 lutego 2023 roku. Budżet techniczny prawdopodobnie będzie pokrywał tylko wydatki bieżące.