Wysypisko w Jaworznie. Brudne Ciężkowice przez kierowców ciężarówek:
Okazuje się, że kierowcy skracają sobie drogę, i zamiast jechać Trasą Śródmiejską i skręcić na ulicę Szczakowską, wolą zaoszczędzić na paliwie. Jadąc, bardzo hałasują, a na dodatek na koleinach wysypuje się gruz. Ciężkowickie drogi wyglądają więc, jakby przez dzielnicę przeszła wichura.
Policja jest bezsilna, bowiem może działać tylko zgodnie z kodeksem drogowym, a według prawa, kierowcy ciężarówek nie łamią przepisów. Umowa przewoźnika z miastem zakłada jednak pewne warunki, m.in. dot. trasy. Dlatego jaworznicki magistrat postanowił interweniować.
- Jeden z kierowców stracił już pracę - informuje Marcin Tosza z Urzędu Miejskiego. - To ten sam, którego ciężarówka przewróciła się pod koniec października na przejeździe kolejowym w Ciężkowicach. Samochód z torów musieli usuwać strażacy - dodaje.
Mieszkańcy Ciężkowic mogą więc informować o podobnych przypadkach, np. dzwoniąc na straż miejską.
Gorzej mają za to jaworznianie z Niedzielisk, bo, jak wspomnieliśmy, ciężarówki dowożące gruz mają jeździć m.in. ul. Szczakowską. A właśnie wzmożony ruch na tej ulicy jest od dawna kością niezgody między władzami miasta a mieszkańcami. Ciężarówek na wysypisko jeździ siedem na godzinę, a dowóz potrwa jeszcze przez kilka miesięcy, do zakończenia rekultywacji.
- Ukłonem w stronę mieszkańców jest to, że już jakiś czas temu ograniczyliśmy nocne przejazdy ciężarówek - zaznacza Marcin Tosza. Miasto planuje też budowę obwodnicy Niedzielisk. To jednak kolejna kwestia sporna.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?