Pierwszy wygrany set ZAKSY
Pierwsza piłka spotkania należała do kapitana przyjezdnych - Bena Toniuttiego. Goście szybko zapewnili sobie przewagę, chwilowo do wyrównania doszło przy stanie 5:5, lecz challenge zmienił decyzje sędziego i ZAKSA prowadziła 6:4. Po kilku kolejnych punkach dla gości wynik wynosił 10:6 - po bardzo burzliwej dyskusji. Po stronie Aluronu wykazano 4 odbicia, dyskusje zawodników z sędziami były naprawdę gorące. Sędziowie długo naradzali się nad decyzją i dokładnie sprawdzali obraz z kamery.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ALURON CMC WARTA ZWEIRCIE - ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE
Zawodnicy z Kędzierzyna swoją przewagę utrzymali już do końca seta. Przy stanie 19:14 dla gości, Igor Kolakovic poprosił o drugi czas dla drużyny. Były Jurajski Rycerz Krzysztof Rejno pomylił się i dał Aluronowi 15. punkt. Przewaga ZAKSY zmniejszyła się do trzech oczek przy stanie 22:19 po dobrej akcji Orczyka. Pierwszy set zakończył się wynikiem 25:21 dla Zaksy Kędzierzyn Koźle.
Długi i trudny set dla Aluronu
Drugi set zaczął się dla Aluronu dużo lepiej- pierwszą przewagą 3:1 nad ZAKSĄ. Przy przewadze 7:5, Aluron miał za sobą już trzy udane bloki. W drugim secie nawet niski sufit przy Blanowskiej był przeciwko ZAKSIE. Pierwszy remis pojawił się na tablicy wyników dopiero przy 8:8. Drużyny odbierały sobie punkt za punktem - aż do stanu 20:20.
Na boisku po raz pierwszy pojawił się Paweł Halaba. Zaraz po tym pojawiło się pierwsze przełamanie 22:20 dla Aluronu. Pierwsza piłka setowa dla Zawiercia przy stanie 24:21 zakończyła się niepowodzeniem. Po stracie dwóch punktów Rycerze zablokowali Łukasza Kaczmarka i zwyciężyli drugiego seta 25:23.
Trzeci set i ogromna przewaga ZAKSY
Do kilku oczek przewagi powróciła ZAKSA w trzecim secie - szybko wynik wynosił już 7:4. Równie szybko doganiali ich Rycerze nadrabiając dwa punkty. Przy stanie 10:6 dla gości o przerwę poprosił Kolakovic. Rycerze stracili kilka dobrych piłek dając ZAKSIE przewagą aż 6 punktów 17:11. Znowu na boisku pojawił się Paweł Halaba.
Nie przeocz
Chwilę później o kolejną przerwę dla Aluronu poprosił trener, gdyż tablica wyników pokazała już 19:12. Po błędzie Halaby, ZAKSA prowadziła już 21:12. Na boisku po raz pierwszy pojawił się Marcin Kania. Rycerzom nie udało się zmniejszyć przewagi gości a set zakończył się 25:13 dla kędzierzynian.
Zobacz koniecznie
Spotkanie zwycięża Zaksa
Czwarty set zaczął się znów pozytywnie dla ZAKSY, od samego początku mieli kilka oczek więcej od gospodarzy na swoim koncie. Przewaga wzrosła do 9:5, a o czas poprosił trener Aluronu. Po przerwie Zawiercie nadrobiło dwa oczka do 9:7. Następnie wystarczyło kilka błędów, by ZAKSA znów prowadziła 5-punktami 12:7. Rycerzom udało się zmniejszyć te przewagę do 18:16, lecz niestety błąd Halaby i zepsuta akcja dały 20. punkt gościom. Mecz zakończył się przy pierwszej piłce meczowej wygraną lidera plusLigi 25:19.
MVP spotkania został Jakub Kochanowski.
Musisz to wiedzieć
Aluron CMC Warta Zawiercie - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (21:25, 25:23, 13:25, 19:25)
Aluron Niemiec, Malinowski, Flavio, Cavanna, Orczyk, Muagututia, Żurek (libero) oraz Giorgijew, Halaba, Bociek, Kania
ZAKSA Kaczmarek, Kochanowski, Rejno, Toniutti, Śliwka, Semeniuk, Zatorski (libero) oraz Kluth, Prokopczuk.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?