Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany. Oba zespoły postawiły na bardzo mocną zagrywkę. Chociaż zawiercianie byli lepsi w przyjęciu, to skutecznością ustępowali przyjezdnym. Do połowy seta wynik oscylował wokół remisu. Później ZAKSA wyszła na trzypunktowe prowadzenie (12:9). Chociaż strata do rywali była nieznaczna, to gospodarzom ciężko było ją odrobić. Nie pomagały pojedyncze punkty zdobywane przez Niko Penczewa oraz Alexandre Ferreirę. Skromna zaliczka wystarczyła drużynie gości do wygrania seta 25:20.
Na początku drugiego seta nieznanie lepiej spisywali się Jurajscy Rycerze. Michal Masny częściej decydował się na grę środkiem, gdzie kolejne punkty zdobywał Pieter Verhees. W polu zagrywki świetnie spisywał się Alexandre Ferreira, któremu udało się nawet „ustrzelić” asa serwisowego. Gdy Aluron Virtu CMC Zawiercie wyszło na trzypunktowe prowadzenie (11:8), trener ZAKSY poprosił o czas. Przerwa nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. W ataku dalej brylował Grzegorz Bociek, którego ataki pozwalały na utrzymywanie przewagi. Niestety, w końcówce partii coś zacięło się w zespole z Zawiercia i to ZAKSA przejęła inicjatywę na boisku. Jurajscy Rycerze pozwolili przeciwnikom na wyrównanie rezultatu (17:17), a następnie na wyjście na prowadzenie. Przyjezdni ponownie wygrali do 20.
W trzeciej partii Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle postawiła kropkę nad „i”. Skutecznością popisywali się Aleksander Śliwka i Arpad Baroti. Trener Mark Lebedew szukał poprawy gry swojego zespołu w zmianach składu. Na boisku pojawili się m.in. Arash Dosanjh oraz Łukasz Swodczyk. Niestety, nie wystarczyło to do wygrania seta. Zawiercianie popełniali sporo błędów własnych. W trzecim secie było ich aż dziesięć. Drużyna z Kędzierzyna przez całą partię była bardzo skupiona i nawet przez moment nie dała rywalom złudzeń na wygraną. Set zakończył się wygraną przyjezdnych 25:20, a ZAKSA mogła cieszyć się z wygranej w całym meczu 3:0.
Aluron Virtu CMC Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 20:25, 20:25)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?