Decydujące pojedynki piłkarskich baraży o miejsce w sosnowieckiej klasie A rozegrane zostaną w niedzielę. O godz. 17 w Blanowicach miejscowa Olimpia podejmować będzie Tęczę Błędów, wicemistrzów grupy I klasy B, a godzinę później rozpocznie się pojedynek LKS Wysoka z Ospelem Wierbką.
Gospodarze tego ostatniego pojedynku przystąpią do gry mocno osłabieni. Środowy, przegrany 3:4 mecz kończyli bowiem w dziewiątkę. Czerwone kartki ujrzeli: Adrian Kania i Dawid Nibus. Drużyny LKS Wysoka nie będzie mógł także wzmocnić grający trener Grzegorz Kobuszewski, cały czas pauzujący za czerwony kartonik, który arbiter pokazał mu w meczu z rogoźnickim Cyklonem.
Pierwsza połowa środowego meczu w Wierbce należała zdecydowanie do gospodarzy, którzy od 15 min. grali z przewagą jednego zawodnika. Czerwoną kartkę, za wybicie piłki ręką z bramki ukarany został Adrian Kania. Jego interwencja nie zdała się na wiele, rzut karny wykorzystał bowiem Rafał Sobota. Do przerwy Ospel prowadził 4:0 (dwa gole strzelił Jakub Grabowski, a jednego Michał Dylewski) i jego kibice byli niemal już niemal pewni awansu.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnej czerwonej kartki dla gracza z Wysokiej. Dawid Nibus głośno i dosadnie zaczął komentować decyzję arbitra i ten odesłał krytyka do szatni.
Grający w dziewiątkę goście zaczęli jednak odrabiać straty, zwłaszcza, że Grzegorz Kobuszewski trafił ze zmianami.
Adriana Dudłaka zamienił na boisku brat Mateusz Dydłak, a na miejsce Jacka Kwiatkowskiego pojawił się Zbigniew Pękalski. Po strzale Marcina Krawczyka piłka po raz pierwszy wylądowała w bramce Ospelu. W 80 min. defensorzy drużyny z Wierbki w bezpardonowy sposób powstrzymywali Rafała Siwiarka i arbiter bez wahania wskazał na ,wapno". Rzut karny pewnie zamienił na bramkę Mariusz Zadęcki. Chwilę później czerwoną kartkę otrzymał Jakub Grabowski, który sponiewierał Rafała Siewiarka. Gracze Ospelu wyraźnie nie wytrzymali narzuconego przez siebie tempa gry i w końcówce meczu zostali zepchnięci do głębokiej defensywy. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra faulem przerwali kolejną szarżę Rafała Siwiarka. Sędzia po raz drugi podyktował ,jedenastkę" dla LKS Wysoka, a Mariusz Zadęcki uderzeniem z 11 m ponownie zmusił do kapitulacji Piotra Słowikowskiego.
* Ospel Wierbka - LKS Wysoka 4:3 (4:0). Bramki: 1:0 Sobota (15 min. - karny), 2:0 Grabowski (20 min.), 3:0 Grabowski (28 min.), 4:0 Dylewski (41 min.), 4:1 M. Krawczyk (69 min.), 4:2 Zadęcki (80 min. - karny), 4:3 Zadęcki (89 min. - karny).
Ospel: Słowikowski - Szota, G. Dylewski, D. Gomułka, P. Nowakowski - Grabowski, S. Gamułka, A. Nowakowski, Sobota - Dylewski, Goncek.
LKS Wysoka: M. Czeluśniak - Olawa, Kania, Nibus, Siewiarek - A. Dudłak (M. Dudłak), Kwiatkowski (Pękalski), M. Krawczyk, Wiśniewski - Pituch, Zadęcki.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?