Brak mieszkań w Zawierciu bolączką mieszkańców. Jakie pomysły ma na to miasto? Czy sytuacja poprawi się w najbliższym czasie?

W mieście zwiększa się ilość rodzin oczekujących na mieszkania, natomiast sama ich ilość udostępnianych przez gminę ubywa. W bieżącym momencie na lokum czeka 144 rodzin, spełniających kryteria przydziału. Ceny wynajmu często są bardzo drogie, a obecna inflacja zmniejsza możliwości uzyskania kredytu. Władze miasta starają szukać się nowych rozwiązań i koncepcji, aby wyjść na przeciw potrzebom znalezienia mieszkania. O jakich rozwiązaniach dyskutowano podczas ostatniej sesji rady miasta 26 października br. w tym temacie?

Często w kamienicach należących do zasobów gminy, brakuje elementarnych rozwiązań. Wymagają one gruntownej, od podstaw rewitalizacji, zarówno strony zewnętrznej jak i przede wszystkim lokali mieszkalnych znajdujących się w środku budynku.

- Kamienice znajdujące się przede wszystkim na ulicach: Marszałkowska, Stary Rynek, Apteczna, Szkolna, Staroszkolna, wymagają nakładów w milionach. Budżet miasta stać na góra całościową rewitalizacje 2-3 budynków. Są to często budynki bez łazienek i toalet. Trzeba korzystać ze wspólnych pomieszczeń na korytarzach. Często w pokojach z sufitu wystaje trzcina. Jest tam zimno, ze względu na metraż - komentowała Edyta Grzebieluch, radna oraz członek komisji mieszkaniowej.

Radni krytycznie podchodzą do sposobu prowadzenia remontów miejskich kamienic, bo uważają, że remontowana jest tylko fasada. Małgorzata Benc, wiceprezydent Zawiercia podkreślała, że nie są to działania tylko i wyłącznie polegające na odnowie fasad, lecz na kompleksowej i całościowej rewitalizacji budynków i pomocy mieszkańcom.

- Cieszę się ze coraz więcej budynków mieszkalnych w naszym mieście, a szczególnie w rejonie Starego Rynku ma nowe fasady. Zastanawia mnie jakie warunki w środku mają mieszkańcy. Mamy do czynienia z odwróceniem priorytetów. Należy wpierw poprawić jakość życia mieszkańców, a potem zając się fasadą. Mieszkania w tych kamieniach wyglądają tragicznie – komentował radny Witold Grim.

- Odrapane ściany, zniszczone schody, ciągłe zimno, nie oświetlone bramy. Pięknie wyglądają fasady kamienic od strony zewnętrznej, ale trzeba wyjść i zobaczyć jak te budynki wyglądają z każdej strony - radna Elżbieta Kornobis-Wieczorek.

Kolejna dyskusja, jaka wyłoniła się podczas sesji, dotyczyła projektu budowy 3 nowych budynków i remontu 2 innych na zabytkowym osiedlu robotniczym TAZ. Jest jednak problem, w miejscu docelowym powstania budynków, nie ma zdatnej infrastruktury do doprowadzenia mediów. Mowa o odcinkach ulic Niedziałkowskiego i Westerplatte. Miasto pozyskało dofinansowanie na budowę trzech kamienic, których całkowity koszt budowy wyniesie ok. 10 mln złotych. W trzech budynkach będzie znajdowało się 21 mieszkań, po 7 w każdym pod tzw. klucz. Planowo mają być oddane do użytkowania w 2024 roku. Prawdopodobnie na stworzenie odpowiedniego zaplecza w postaci doprowadzenia mediów, miasto będzie musiało wyłożyć następne kilka milionów złotych, jest także szansa na dofinansowania z różnych programów.

- Skąd my weźmiemy pieniądze na budowę zaplecza? Wydatki rosną, prezydent ma wiedzę tajemną skąd na to weźmiemy pieniądze, szkoda że tylko 21 mieszkań, za tak ogromne pieniądze. Mam nadzieje, że uda się je oddać, przynajmniej te 21 mieszkań dla rodzin. Za te same pieniądze bylibyśmy w stanie, w innej lokalizacji wybudować 60 mieszkań. Ja nie będę głosować przeciw nowym mieszkaniom, ja od początku kadencji o to prosiłam – komentowała Beata Chawuła, przewodnicząca rady miejskiej.

- Jest możliwość ubiegania się o dofinansowanie także w kwestii realizacji zadania utworzenia dostępu do mediów dla przyszłych kamienic. O te środki będziemy ubiegać się w najbliższym czasie. My chcemy realnie pomóc mieszkańcom i zrobimy wszystko, aby te mieszkania powstały - informuje Małgorzata Benc, wiceprezydent miasta.

Gmina Zawiercie przychylnie odniosła się do utworzenia w mieście społecznej agencji najmu (SAN). Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w ubiegłym roku, samorząd ma dodatkowy instrument, który będzie dodatkową możliwością dla osób, które nie mieszczą się w pułapie uzyskania mieszkania komunalnego, czy socjalnego związanego z dochodami. Rodziny bądź osoby przekraczające dochód muszą szukać mieszkania na rynku komercyjnym. Lecz często nie stać ich na kredyt komercyjny w tym momencie, czy na wynajęcie mieszkania na rynku komercyjnym. Dlatego też gmina będzie pośrednikiem nieruchomości, będzie pośredniczyła między osobą, która posiada takie mieszkanie, a nie ma czasu się nim zajmować i taka osoba przekazuje mieszkanie w formie porozumienia do gminy.

-

SAN jest zasobem w bazie danych gminy dla osób, które poszukują mieszkania do wynajęcia. Takie mieszkanie generalnie będzie na pewno bardziej atrakcyjne, jeżeli chodzi o koszty niż na rynku komercyjnym. Wyliczono, że to będą o około 20% niższe koszty. Poza tym taka osoba, która będzie wynajmowała takie mieszkanie, może starać o dopłatę z rządowego programu mieszkanie na start – komentuje Urząd Miasta.

Na posiedzeniu Komisji Budżetu i Gospodarki we wrześniu br. rozmawiano o koncepcji zagospodarowania przez nowego właściciela terenów po byłej Hucie Szkła w Zawierciu. Teren jest we władaniu firmy Hydro-Mar, Mariusz Prokop. Właściciel chce zrewitalizować teren w postaci budownictwa mieszkaniowego wraz z zapleczem usługowym i przedszkolem zlokalizowanym na tym terenie. Głównie będzie to na zasadzie sprzedaży tych mieszkań, ale rozpatrywana jest również możliwość wynajmu długoterminowego mieszkań.

- Mówimy o terenie leżącym pomiędzy ulicą Towarową, a ulicą Żabią o powierzchni około 6 ha, obecnie zagospodarowanym budynkami Huty. Mamy do czynienia z bardzo ważnym obiektem zabytkowym stojącym na samym środku, który zamierzamy rewitalizować i przywrócić do dawnej świetności. Jesteśmy w stanie uzyskać przy średniej powierzchni mieszkania 50 m, ponad 1400 mieszkań. Rozpoczęcie zaczęłoby się najszybciej jak to jest możliwe i od momentu rozpoczęcia w ciągu 5 lat chcielibyśmy zakończyć całą inwestycję – komentuje Krzystof Wanecki, przedstawiciel firmy Hydro-Mar.

Do końca 2024 roku ma także zostać oddane przez miasto do użytkowania nowe 145 mieszkań przy ulicy Dożynkowej w Kromołowie.