Minął rok od złożenia wniosku o pozwolenie na budowę obwodnicy Zawiercia
W październiku ubiegłego roku wykonawca, który wygrał przetarg na budowę i projekt obwodnicy Zawiercia i Poręby, złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Już rok czeka na wydanie tej decyzji przez wojewodę. Nawet nie przejął jeszcze placu budowy. To będzie możliwe dopiero po uzyskaniu pozwolenia. Stoi już zaplecze budowy. Pracownicy są gotowi do podjęcia prac. Jednak procedury związane z wydaniem pozwolenia na budowę okazały się w tym przypadku wyjątkowo długie.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w końcu się zgodziła
Największym problemem była konieczność przeprowadzenia ponownej ceny wpływu inwestycji na środowisko i konsultacji społecznych w tym zakresie. Po roku – w końcu zniknęły przyczyny, związane z ochroną środowiska, które powodowały przedłużenie procedur. 15 października bowiem Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach uzgodniła w końcu realizację tej inwestycji. Krótko mówiąc zgodziła się na budowę obwodnicy.
Można by już odetchnąć z ulgą, i pomyśleć, że końcu wykonawca przejmie plac budowy i rozpocznie prace. Niestety, zgoda RDOŚ na budowę tej najważniejszej obecnie w powiecie zawierciańskim drogi – nie jest równoznaczna z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Pozwolenie musi wydać wojewoda.
Kiedy wojewoda wyda pozwolenie na budowę?
Dlaczego procedury trwają tak długo i kiedy możemy się spodziewać wydania tzw. ZRID-u (zezwolenia na realizację inwestycji drogowej). Zapytaliśmy o to w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
- Inwestor złożył kompletny wniosek o wydanie decyzji ZRID 5 stycznia 2021 r. Ponowna ocena oddziaływania inwestycji na środowisko trwała od 29.01.2021 r. do 15.10.2021 r. Z uwagi na zawieszone postępowanie o wydanie decyzji ZRID wojewoda śląski w tym czasie nie podejmował czynności. 19.10.2021wojewoda śląski podjął zawieszone postępowanie. Aktualnie
weryfikujemy treść postanowienia RDOŚ w zakresie uwarunkowań nałożonych na inwestora, w tym weryfikujemy konieczność zmian w projekcie budowlanym i materiałów do wniosku. Równolegle przygotowujemy wezwanie inwestora do zajęcia stanowiska wobec wniosków stron. Z tego też względu nie jesteśmy w stanie na razie podać daty wydania decyzji – informuje Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
Przypomnijmy. Budowa obwodnicy Poręby i Zawiercia (DK 78) rozpoczęła się już tak naprawdę w listopadzie 2019 roku, kiedy to oficjalnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z wykonawcą czyli konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud. Jednak, ponieważ inwestycja miała być realizowana w formule „projektuj i buduj”, to pierwszy rok po podpisaniu umowy trwały prace projektowe. Gdy projekt był gotowy, w październiku 2020 roku firma złożyła w urzędzie wojewódzkim wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Została potem jeszcze wezwana do uzupełnienia wniosku i w styczniu rozpoczęło się postępowanie wojewody w sprawie wydania wspomnianego pozwolenia. Początkowo liczono, że uda się je uzyskać w pierwszej połowie tego roku. Tak się nie stało, bo konieczne było przeprowadzenie powtórnej oceny wpływu inwestycji na środowisko oraz konsultacji społecznych w tym zakresie.
Łosie spowalniały procedury...
Wykonawca dostarczał kolejne dokumenty dotyczące inwestycji. I tak np. w lipcu dostarczył do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach kolejne, związane miedzy innymi z informacją, czy na terenach, na których ma powstać obwodnica bytują… łosie.
Jeszcze w pierwszej połowie roku, podczas rozmów z przedstawicielami wykonawcy słyszeliśmy, że są nastawieni optymistycznie i jeśli otrzymają szybko pozwolenie, nie ma mowy o opóźnieniach. W obecnej sytuacji raczej bez opóźnień się nie obejdzie. Jednak wykonawca nie chce mówić na tym etapie o szczegółach.
Kiedy pojedziemy dwupasmówką przez powiat zawierciański?
Dwupasmowa obwodnica Poręby i Zawiercia miała być gotowa w drugim kwartale 2023 roku. W obecnej sytuacji niemal na pewno tak się nie stanie. Droga będzie miała 16,7 km długości. Będzie to część DK78. Ten odcinek zakończy się w Kromołowie. W ramach tego fragmentu powstaną m.in. dwa węzły (Kuźnica i Kromołów) oraz siedem wiaduktów i cztery mosty.
Dobra wiadomość dla kierowców! Obwodnica Zawiercia i Poręby ...
W przyszłym roku przetarg na drugą część obwodnicy Zawiercia
Tymczasem w przyszłorocznych planach przetargowych GDDKiA uwzględniono już przetarg na kolejny odcinek obwodnicy między Kromołowem i Żerkowicami.
7,7-kilometrowy odcinek obwodnicy projektuje obecnie firma Multikonsult Polska. Robi to za 2,93 mln zł. Potem, zgodnie ze specyfikacją przetargową, będzie wspierała GDDKiA w kolejnym przetargu dotyczącym wyłonienia wykonawcy tego odcinka.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?