Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dożynki w Ołudzy. Święto plonów gminy Szczekociny

LS
Dożynki w Ołudzy. W niedzielę świętowanie rozpoczęto mszą świętą. W czasie ceremonii otwarcia zaprezentowano wieńce dożynkowe wykonane przez Koła Gospodyń Wiejskich, można było również spróbować lokalnych specjałów czy podziwiać rękodzieła miejscowych artystów i niezwykłe rzeźby ze słomy, np pawia, traktor i "chłopa z miasta".

Dożynki Ołudza 2014

Po uroczystym wejściu korowodu dożynkowego burmistrz Szczekocin Krzysztof Dobrzyniewicz powitał zaproszonych gości, a starostowie dożynek Mariola Pałka i Kazimierz Partyka przekazali na ręce burmistrza chleb upieczony z tegorocznych zbiorów.
Panie z KGW z Ołudzy, jako gospodynie uroczystości przekazały burmistrzowi wieniec dożynkowy, podobnie jak inne koła z gminy Szczekociny.
- Pogodzenie pracy rolnika z przygotowywaniem wieńców, dekoracji wcale nie jest prostym zadaniem. Praca na roli jest bardzo ciężka, dużo trzeba sobie odmówić, żeby poświęcić czas na przygotowanie dożynek - mówi Dorota Czech z KGW Przyłęk.
Na uroczystości przybyły rownież delegacje z miast, powiatu, posłowie a także delegacja z Wegier z Péterem Ronyecz z Adony (Wegry) oraz Milanem Kolesarem z Jelšavy, którzy również skladali rolnikom życzenia spokojnej pracy.

Dożynki w Ołudzy część artystyczna

Po zakończeniu części oficjalnej rozpoczęły się wystepy artystyczne, m.in pan z KGW oraz dzieci ze szkół gminnych. Jedną z wykonawczyń była Julia Halaba, która recytowała wiersze o tematyce dożynkowej. - Najbardziej podoba mi się wiersz o jęczmieniu - mówi młoda artystka, której w ważnym wystepie towarzyszyli rodzice i rodzeństwo.
Oprócz wydarzeń na scenie goście i uczestnicy dożynek mogli m.in. obejrzeć płody rolne, maszyny rolnicze czy piękne rękodzieła z bibuły, szydełkowe obrusy, których misterna i delikatna robocizna jest pracochłonnym, ale bardzo przyjemnym zajęciem.
- Takie robótki to forma relaksu, oderwania myśli od codzienności. Poświęcamy swój czas, którego zwłaszcza w lato nie ma zbyt wiele, ale to nas relaksuje - mówią Ewa Głąb, Anna Sikora i Alicja Kowalczyk.
Można też było spróbować lokalnych specjałów, do których należy m.in kiełbasa szczekocińska siekana na słomie pieczonej lub kaszanka szczekocińska. Oba te specjały są wpisane na listę produktów lokalnych z certyfikatem Ministerstwa Rolnictwa. Warto też dodać, że w ciągu zaledwie 1,5 godziny Małgorzata Michałek wydała ok 650 porcji kiełbasy i kaszanki, zaś chętnych na taką porcję wcale nie ubywało. Na zakończenie dożynek odbyła się zabawa taneczna.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto