Do finału programu „Must Be The Music” awansowali Jakub Zaborski i Piotr Szumlas oraz formacja Ego Trip. Jeśli chodzi o wspomniany duet, to Kuba Zaborski jest związany ze Szczekocinami, gdzie uczył się w szkole podstawowej i gimnazjum.
Udało mu się jednak uzyskać stypendium i edukację kontynuował w Krakowie, gdzie mieszka już od czterech lat. Chociaż zajmuje się naukami ścisłymi, takimi jak biologia i chemia, to teraz poważniej myśli już o muzyce.
- Wcześniej nie sądziłem, że mogę coś osiągnąć, a udział w programie „Must Be The Music” był zupełnym przypadkiem - podkreśla Jakub Zaborski i wspomina moment, w którym zapadła decyzja o zgłoszeniu się do precastingu w Kielcach.
- Jeszcze podczas ostatniego finału „MBTM” rozmawiałem na portalu społecznościowym Facebook z Piotrkiem i napisałem mu, że jeśli nie zgłosi się do następnej edycji, to koniec z naszą przyjaźnią (śmiech). Bardziej zależało mi na tym, żeby to właśnie on pokazał się jurorom i publiczności - zaznacza Kuba Zaborski.
Po tym jak szczekocinianin i jego kolega awansowali do finału, Kuba stał się rozpoznawalny praktycznie w całym kraju. Respekt wzbudza na pewno ilość głosów oddanych na ten duet, ponieważ obydwaj w cuglach awansowali do finałowej rywalizacji.
- Uważałem, że już półfinał jest ogromnym sukcesem, a to co się teraz dzieje, jest niesamowite. Jeśli chodzi o finał, to będę wdzięczny za każdego SMS-a wysłanego na mnie i Piotra. Zachęcam jednak również do głosowania na zespół Ego Trip, ponieważ prezentuje wysoki poziom i są tam muzycy, którzy również pochodzą z powiatu zawierciańskiego - podkreśla Jakub Zaborski.
Wywołana do tablicy formacja Ego Trip to znakomity zespół, w składzie którego przeważają muzycy z powiatu myszkowskiego. Występuje tam jednak również raper z Zawiercia Mateusz „Rasta” Grzesiak oraz 12-letni Paweł „Pawcio” Świderski z Włodowic, który gra na perkusji .
- Wszyscy byliśmy zaskoczeni takim sukcesem, ponieważ poziom był bardzo wysoki. Myśleliśmy jednak pozytywnie i teraz przygotowujemy się już do finału - podkreśla Paweł Świderski, który uczy się jeszcze w Szkole Podstawowej we Włodowicach, a za jego muzyczną edukację odpowiada obecnie Niepubliczna Szkoła Muzyczna im. Leona Dimant w Zawierciu.
„Pawcio” na perkusji gra od 2,5 roku, a miłością do muzyki „zaraził” się od swojego taty Mariusza, który również grał na tym instrumencie. Warto odnotować, że Paweł występuje też w zespole „Rootzmans”, gdzie frontmanem jest jego 17-letni brat Piotr.
Sam Paweł wcześniej próbował swoich sił w programie „Mam talent”, gdzie również wzbudził zainteresowanie jurorów. Na pewno jednak nie takie, jak w „Must Be The Music”.
- Do udziału w „Mam talent” nie przykładaliśmy tak dużej wagi, ponieważ najbardziej zależało nam na programie, który będzie związany tylko i wyłącznie z muzyką. Teraz jesteśmy przeszczęśliwi i całą rodziną wspieramy Pawła - podkreśla Mariusz Świderski.
Kto ma szanse na triumf w finale? Wszystko okaże się podczas finału, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę, o godz. 20. Będzie go można zobaczyć w telewizji Polsat.
Zobacz także>>> Ego Trip w finale Must Be The Music [ZDJĘCIA]
JAK GŁOSOWAĆ?
Trwa finał. Jeśli chcecie by wygrali go Kuba Zaborski i Piotr Szumlas, to wyślijcie SMS-a o treści 2 na numer 7370. Jeśli chcecie natomiast by triumfował zespół Ego Trip, to wyślijcie SMS-a o treści 5 na numer 7370.
AKTUALIZACJA
Piotr Szumlas i Kuba Zaborski wygrali w finale programu Must Be The Music! W decydującym głosowaniu telewidzów okazali się lepsi od formacji Materia. Jak zareagowali zwycięzcy? Kuba po prostu zaniemówił na scenie, ale nie ma co się dziwić. To wielki sukces tego duetu. Panowie zgarnęli czek na 100 tysięcy złotych. Gratulujemy.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
