Katowiczanie po raz pierwszy w tym sezonie o ligowe punkty zagrali w Spodku. Ich rywalem była drużyna z Zawiercia, z którą wcześniej jeszcze nie wygrali ligowego spotkania.
- Zrobimy wszystko, żeby to zmienić, zależy nam na zwycięstwie - mówił przed meczem trener GKS-u Piotr Gruszka.
GKS Katowice - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0. Zobaczcie zdjęcia kibiców
Zawiercianie nie zamierzali im ułatwiać zadania, choć do Katowic przyjechali po poniedziałkowym laniu w Jastrzębiu.
- Zagraliśmy źle, ale musimy jak najszybciej o tym meczu zapomnieć i skupić się na spotkaniu z GKS Katowice - zapowiadał rozgrywający Aluronu Michal Masny.
Spotkanie sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn rozpoczęło się od wymiany ciosów, z której lepiej wyszli gospodarze. Katowiczanie prowadzili 7:3, a potem 13:7. Goście z Zawiercia robili co mogli, że zatrzymać ataki podopiecznych Gruszki. Najczęściej ofiarą tych działań padał Karol Butryn, co nie przeszkodziło ekipie z Katowic objąć prowadzenia.
Drugi set był podobny i ponownie triumfował w nim s GKS. Aluron zerwał się jeszcze do walki, w III secie kilka razy wychodził na prowadzenie, w końcówce było 22:19 i goście mogli wygrać seta, ale błędy własne na to nie pozwoliły.
Katowiczanie w rundzie zasadniczej w Spodku gościć będą jeszcze zespoły ONICO Warszawa i Jastrzębskiego Węgla.
PlusLiga
GKS Katowice - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:20, 25:19, 27:25)
GKS Katowice: Komenda, Quiroga, Krulicki, Butryn, Rousseaux, Kohut, Mariański (libero) oraz Woch, Sobala
Aluron Virtu: Masny, Ferreira, Gawryszewski, Bociek, Semeniuk, Rejno, Koga (libero) oraz Andrzejewski (libero), Waliński, Malinowski
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?