Godzina "W" w Zawierciu
Co roku, 1 sierpnia o godzinie 17:00, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, wszystko w kraju na chwilę się zatrzymuje i rozlega się ryk syren alarmowych. Zatrzymują się przechodnie, a nawet samochody, autobusy na drogach. Dzieje się tak w każdym miejscu w Polsce. Tym razem, mieszkańcy powiatu zawierciańskiego byli nieco w szoku. W wielu miejscach, nie było słychać syren. Okazuje się, że powodem mogły być niesprzyjające warunki atmosferyczne.
- Na terenie powiatu zawierciańskiego zainstalowanych jest 111 syren. Część z nich - pracująca w systemie DSP 50 - uruchamiana jest radiowo. W dniu 1 sierpnia o godz. 17.00 zostały one uruchomione przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu. Pozostałe syreny były włączane ręcznie. Nie wszystkie syreny uruchamiane radiowo (DSP 50) udało się w ramach tego treningu uruchomić, co prawdopodobnie było spowodowane gęstymi chmurami, które utrudniły łączność radiową - przekazuje Starostwo Powiatowe w Zawierciu.
Mieszkańcy nawet w okolicy centrum Zawiercia zwrócili uwagę, że nie słyszeli syren o godzinie 17. Jak przekazał nam asp. Grzegorz Nowak, oficer prasowy PSP w Zawierciu, straż pożarna także sprawdza przyczyny tego wydarzenia. Dokładnie ustalenia mają być znane na dniach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?