Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia świąt w powiecie zawierciańskim [ZDJĘCIA]

Patryk Drabek
Zbiory Z. Kluźniaka
Historia świąt w powiecie zawierciańskim: Święta, święta i po świętach - powiemy już w najbliższy weekend. Jak świętowanie o tej porze roku wyglądało jednak w poprzednich latach na terenach, które obejmują obecnie powiat zawierciański?

Historia świąt w powiecie zawierciańskim

O to zapytaliśmy naszego historycznego eksperta Zdzisława Kluźniaka i tym samym zapewniliśmy mu przymusową przerwę w przedświątecznych przygotowaniach.

- Święta Bożego Narodzenia wiążą się z różnymi ciekawostkami na naszym terenie. W historycznych zbiorach znajdziemy stare zdjęcia, na których zobaczymy choinki, fotografie z fabryki, w której w czasie okupacji wykonywano zabawki dla niemieckich dzieci czy też pocztówki, które przywiózł ze sobą do kraju żołnierz, który przebywał w obozie jenieckim. Na tych fotografiach można zobaczyć jasełka, w których główną rolę odgrywają więźniowie. To ciekawe z punktu widzenia czasów II wojny światowej, ponieważ na tych zdjęciach można dostrzec także prawdopodobnie więźniów obozów koncentracyjnych, a to oznacza, że mieli kontakt z jeńcami - podkreśla Zdzisław Kluźniak.

Dzisiaj wystarczy iść do supermarketu
Nasz historyczny ekspert sam przyznaje, że pamięta zupełnie inne święta, niż te, których doświadczyło pokolenie lat 80. i 90. Jeździł do swojej babci na wieś, gdzie zwyczaje były takie same, jak w okolicach Zawiercia.

Obecnie wygląda to tak, że mieszkańcy jadą do supermarketu, gdzie mają wszystko, jak na tacy. Zabawki jako prezenty pod choinkę, którą zresztą też można tam kupić. Wszystkie składniki potrzebne do przygotowania kolacji wigilijnej, jak na zawołanie. - Dawniej było inaczej i przygotowania do świąt trwały zdecydowanie dłużej. Do dzisiaj oczywiście sprząta się w domach, ale kiedyś nie było współczesnych materaców i kołder, tylko pierzyny. Sienniki wypełniane słomą. Zbliżające się święta były właśnie pretekstem do wymiany tych sienników i sypialnie wypełniały się zapachem świeżej słomy, nie mówiąc już o tym, że z tej słomy były wykonywane ozdoby choinkowe i były nią przystrajane wnętrza wiejskich izb.

Jak święta, to także smakołyki. Ciasto drożdżowe i sernik były przygotowywane w specjalnych dzieżach (naczynia służące do rozczyniania mąki i wyrastania ciasta chlebowego - dop. red.). Do wszystkich wypieków były natomiast potrzebne jajka, które były wykorzystywane w stu procentach. - Jajko było nacinane z jednej i drugiej strony, wysysano wnętrze, by wydobyć całe białko oraz żółtko i powstawała wydmuszka, z której wykonywano ozdoby.

Trudno znaleźć u nas typowy jadłospis
Jeśli chodzi o samą Wigilię, to w okolicach Zawiercia - ze względu na napływ ludności z innych regionów - nałożyły się zwyczaje z różnych stron Polski, ale także spoza granic.

Swoje trzy grosze dorzucili choćby ewangelicy z Prus, a spory wpływ na to, jak obecnie wyglądają u nas wigilijne kolacje mieli także przybysze z obecnej Austrii, Węgier, Litwy, Rosji czy też Czech.

- Dlatego też akurat w okolicy Zawiercia trudno znaleźć typowy jadłospis wigilijny. Zawsze po wieczerzy przy choince śpiewano kolędy, a po kolacji szło się na pasterkę - podkreśla Zdzisław Kluźniak, wskazując jednocześnie na szopki, które były w każdym kościele. - Jeśli czasami wracamy do opowieści o czasach okupacji hitlerowskiej, to pamiętam, że kilka lat temu pytano mnie czy nie znam losów figurek do szopki, które zostały wyrzeźbione przez jednego z włoskich jeńców, który pracował w okolicach Łaz. Podczas pobytu w obozie jenieckim wykonał je właśnie dla kościoła w Zawierciu. To był rok 1944 - wskazuje Zdzisław Kluźniak.

Żołnierze również pamiętali o zwyczaju
Święta były radosne, ale w czasach wojen, okupacji i kryzysu nastrój radości był wygaszony przez trudności, z jakimi musieli borykać się mieszkańcy. Wielu zawiercian spędzało święta poza granicami kraju - czy w niewoli niemieckiej czy też podczas walk w Wielkiej Brytanii lub w Afryce. Tam też starano się podtrzymywać nasze zwyczaje. Jak podkreśla Zdzisław Kluźniak, świadczą o tym pocztówki przesyłane przez naszych żołnierzy.

Powstawały one wówczas na podstawie fotografii, a na jednej z nich można zobaczyć wspominane na wstępie jasełka.

Historia świąt w powiecie zawierciańskim [ZOBACZ INNE MATERIAŁY]

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto