Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zwierzęta w schronisku radzą sobie w sylwestrową noc? Prezydent apeluje, by zamiast fajerwerków zakupić karmę

Wiktoria Żesławska
Wiktoria Żesławska
Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski apeluje, by zamiast fajerwerków, kupić w tym roku karmę dla zwierząt, które przebywają w schronisku w Zawierciu.
Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski apeluje, by zamiast fajerwerków, kupić w tym roku karmę dla zwierząt, które przebywają w schronisku w Zawierciu. Łukasz Konarski
W ostatnich latach sporo zmieniło się w kwestii zabawy z fajerwerkami w sylwestrową noc. Większą uwagę zwraca się na to, jak bardzo cierpią przez to zwierzęta, przede wszystkim psy. Wiele z nich bardzo się tego boi, stąd w coraz większej ilości miast apele, by nie strzelać w sylwestra. Jak więc wygląda to w schronisku? Okazuje się, że jest to naprawdę ciężka noc.

Sylwester w schronisku to ciężka noc

Coraz więcej osób jest świadomych tego, jak trudna jest dla psów sylwestrowa noc. Wielu ich opiekunów publikuje filmy, zdjęcia, na których widać roztrzęsione psiaki. Wiele z nich, głównie mieszkających na placach przed domem, często jest w takim szoku, że zrywają zabezpieczenia i uciekają swoim właścicielom. Dla psów to jest naprawdę ciężka noc. Także dla tych, które swoje życie spędzają w schronisku. Jak mówi Rafał Żmuda, właściciel schroniska w Zawierciu, w noc sylwestrową mają ręce pełne roboty. Dużo więcej opieki wymagają psy, które są w schronisku. Dodatkowo, otrzymują wiele zgłoszeń o psach, które niestety ze strachu uciekły swoim własnym właścicielom.

- Najważniejsze, co robimy w noc sylwestrową, to sprawdzamy wszystkie zamknięcia, czy psy są dobrze zamknięte. Te, które wiemy, że najbardziej boję się tych wystrzałów zabieramy do budynku. Niektórym podajemy specjalne preparaty ziołowe, o działaniu uspokajającym, by je na to przygotować. I przede wszystkim ważne jest byśmy z nimi byli, by miały naszą, odpowiednią opiekę. Jesteśmy oddaleni od centrum miasta, więc te wystrzały nie są na szczęście aż tak głośne, lecz u wielu psów wzbudzają lęk - mówi Rafał Żmuda.

Jak pomóc swoim psom w sylwestra?

Oczywiście, najważniejsze jest, by być wraz ze swoim psem - jeśli wiemy, że boi się fajerwerków, a mamy taką możliwość - wpuśćmy go do budynku. Niektórym psom można podać preparaty uspokajające, lecz tylko i wyłącznie po konsultacji z weterynarzem. Dobrze jest, by zadbać o to, żeby w razie ucieczki, znane były dane właściciela psa. Tak, aby osoba, lub schronisko, które odnajdzie pieska, mogło pomóc mu w powrocie do domu.

- W noc sylwestrową, co roku, dostajemy wiele zgłoszeń o psach, które zaginęły i tych, które ktoś odnalazł, a prawdopodobnie wyrwać się właścicielowi pod wpływem strachu. Apelujemy o to, by każdemu psu, dołączyć do obroży adresatkę, z numerem telefonu do właściciela - dodaje.

Prezydent apeluje: karma zamiast fajerwerków

W tym roku, prezydent Zawiercia Łukasz Konarski zwrócił się do mieszkańców z prośbą. Apeluje, by w tym roku, pieniądze, jakie zazwyczaj mieszkańcy przeznaczali na fajerwerki, w tym przeznaczyli na zakup karmy dla zwierząt ze schroniska. Jak sam zapewnia - on na pewno tak zrobi. Karmę można przynieść bezpośrednio do schroniska lub do Urzędu Miasta w Zawierciu, skąd zostanie przetransportowana do schroniska jeszcze przed sylwestrową nocą.

- Zamiast fajerwerków, kupmy karmę dla schroniska - pisze na swoim Facebooku.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zawiercie.naszemiasto.pl Nasze Miasto