2 z 8
Poprzednie
Następne
Katastrofa kolejowa w Szczekocinach. Dramatyczna relacja uczestników wypadku
- Jechałem pociągiem z Krakowa. Pociąg nie hamował. W pewnym momencie było tylko uderzenie. Zgasło światło. Wagonem zaczęło rzucać. Lataliśmy w wagonie jak torny. Słyszałem krzyki, piski. Tylko się modliliśmy, żeby nas nie przewróciło - relacjonuje na portalu SE.pl uczestnik katastrofy